Zbigniew Wassermann
Zbigniew Wassermann powiedział, że najlepszym kandydatem PiS do Sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych jest Antoni Macierewicz.
2007-11-26, 07:33
Posłuchaj
Zbigniew Wassermann powiedział, że najlepszym kandydatem PiS do Sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych jest Antoni Macierewicz. Gość Sygnałów Dnia dodał, że nie słyszał, by Prawo i Sprawiedliwość obiecywało Platformie Obywatelskiej wycofanie tego kandydata.
Były minister koordynator służb specjalnych uważa, że Macierewicz sprawdził się jako likwidator WSI. Przypomniał, że były szef kontrywiadu pracował pod dużą presją mediów, a mimo to wykonał swe zadanie. Gość Polskiego Radia odrzucił też wątpliwości, które wobec kandydata PiS zgłasza Platforma. Przypmniał, że podobne kontrowersje powinni budzić Janusz Zemke, którego nazwisko znalazło się w raporcie o likwidacji WSI oraz Konstanty Miodowicz, zamieszany w sprawę Anny Jaruckiej. Były minister jest zdania, że speckomisja działająca w ograniczonym składzie może stać się sądem kapturowym nad Prawem i Sprawiedliwością, a jej głównym zadaniem nie będzie kontrola służb, a jedynie poszukiwanie "haków" na poprzedni rząd.
Doniesienia "Newsweeka", który napisał, że w zeznaniach byłego szefa CBŚ Jarosława Marca pojawiła się informacja o podsłuchiwaniu dziennikarzy, powinny zostać dokładnie zbadane - uważa Zbigniew Wassermann. Podkreślił, że procedury związane z wykorzystaniem podsłuchów do pracy operacyjnej są dokładnie dokumentowane i podlegają nadzorowi sądu i prokuratury. Dlatago - jego zdaniem - informacje tygodnika można stosunkowo łatwo sprawdzić. Były minister przypomniał jednak, że po aresztowaniu Janusza Kaczmarka, Jarosław Marzec znalazł się w opozycji wobec rządu i jego zeznania należy oceniać przez pryzmat sytuacji politycznej.
Oceniając expose Donalda Tuska, Zbigniew Wassermann zauważył, że nowy premier niewiele miejsca poświęcił sprawie bezpieczeństwa. Podkreślił, że chodzi tu zarówno o bezpieczeństwo energetyczne, jak o tarczę antyrakietową, czy walkę z korupcją. Jako ryzykowny określił pomysł rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Były minister obawia się, że prokuratura stopniowo stanie się częścią administracji rządowej, a nie jak dotąd wymiaru sprawiedliwości.
REKLAMA
Zbigniew Wassermann powiedział, że Platforma Obywatelska po wygranych wyborach dąży do skupienia w swych rękach całej władzy.
Były minister, koordynator Służb Specjalnych, który był gościem Sygnałów Dnia, podkreślił, że takie działanie jest sprzeczne z głoszonymi przez Tuska zasadami partnerstwa, pokory i miłosierdzia.
Gość Polskiego Radia podkreślił, że w sytuacji zaostrzania przez Rosję warunków sprzedaży surowców energetycznych i sztywnego stanowiska w kwestii eksportu polskiego mięsa zapowiedzi złagodzenia kursu wobec Moskwy brzmią zaskakująco. Zbigniew Wassermann wyraził opinię, że takie działanie nowego rządu może mieć na celu przekonanie opinii publicznej o skuteczności działań nowego gabinetu. Zdaniem polityka PiS są to jednak działania bez pokrycia i nie przyniosą spodziewanych skutków.
REKLAMA