Ryszard Czarnecki

Europoseł Ryszard Czarnecki jest zdania, że prezydent i premier nie powinni podgrzewać konfliktu, który wynikł na tle nachodzenia na siebie ich kompetencji konstytucyjnych.

2007-12-10, 08:50

Ryszard Czarnecki

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Europoseł Ryszard Czarnecki jest zdania, że prezydent i premier nie powinni podgrzewać konfliktu, który wynikł na tle nachodzenia na siebie ich kompetencji konstytucyjnych. Według niego opinia publiczna nie będzie dobrze przyjmowała sytuacji, w której premier czy prezydent "będzie bardziej walczył niż realizował swoje funkcje konstytucyjne".

Pytany o ocenę spotkania Lecha Kaczyńskiego z Radosławem Sikorskim, gość "Salonu politycznego Trójki" podkreślił, że źle się dzieje, iż nie ma spójności między prezydentem a rządem w kwestii polityki zagranicznej. Ryszard Czarnecki powiedział, że szef MSZ w kontaktach z głową państwa nie może być - jak to ujął - "politycznym singlem". Przypomniał, że za jego działania odpowiada premier i wyraził przekonanie, że Donald Tusk powinien "zmitygować" ministra spraw zagranicznych.

Europoseł Czarnecki nie chciał komentować początku rządów Donalda Tuska. Gość Programu Trzeciego Polskiego Radia zastrzegł, że chce dać temu gabinetowi trochę czasu. Zwrócił jednak uwagę na rozbieżności między wypowiedziami premiera i jego ministrów. Jako przykłady podał datę wyjścia polskich wojsk z Iraku czy kwestię wprowadzenia egzaminu z religii na maturze.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej