Jarosław Gowin
Jarosław Gowin uważa, że pomysł wprowadzenia ustawy mówiącej o konieczności sprzedania przez parlamentarzystów posiadanych przez siebie akcji jest dość kontrowersyjna.
2009-03-23, 08:10
Posłuchaj
Jarosław Gowin uważa, że pomysł wprowadzenia ustawy mówiącej o konieczności sprzedania przez parlamentarzystów posiadanych przez siebie akcji jest dość kontrowersyjna. W opinii gościa "Sygnałów Dnia" majątek parlamentarzystów jest transparentny i w związku z tym nie ma potrzeby wprowadzania dodatkowych ustaw.
Polityk Platformy Obywatelskiej komentując sprawę senatora Misiaka uważa, że władze klubu PO popełniły błąd kierując go do prac nad ustawami stoczniowymi. Jarosław Gowin uważa, że w walce o czystość standardów powinno się opierać na istniejących już instrumentach takich jak CBA.
Jarosław Gowin komentując kandydaturę Mariana Krzaklewskiego do Parlamentu Europejskiego uważa, że jest to dobre posunięcie. W opinii posła PO Krzaklewski jest jednym z najlepszych specjalistów w dziedzinie prawa pracy - co jest odpowiednią rekomendacją do europarlamentu. Jarosław Gowin zaprzeczył jednocześnie, by jego ugrupowanie miało charakter antyzwiązkowy.
Jarosław Gowin przyznał, że w sprawie in vitro jest mu bliżej do części posłów związanych z PiS i PSL, niż części środowisk PO. Polityk PO nie wykluczył jednak, że jego ugrupowanie złoży partyjny projekt w tej sprawie.
REKLAMA
Polityk Platformy Obywatelskiej uważa, że w sprawie zapłodnienia in vitro należy wypracować szerokie porozumienie. Gowin podkreślił, że jest zwolennikiem takiego zapłodnienia, jednak nie może się ono odbywać poprzez niszczenie ludzkich zarodków. W jego opinii istotą in vitro jest niesienie życia a nie śmierci.
Poseł Platformy powiedział również, że żałuje, iż poglądy części jego partyjnych kolegów są tak odległe od jego wizji. Zapewnił jednak, że pracę nad ustawą o in vitro będą trwać nadal.
REKLAMA