Paweł Frątczak
Straż pożarna apeluje, by w razie najmniejszych wątpliwości jak najszybciej zgłaszać podejrzenie o pożarze.
2009-04-14, 08:09
Posłuchaj
Straż pożarna apeluje, by w razie najmniejszych wątpliwości jak najszybciej zgłaszać podejrzenie o pożarze. Rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej podkreślił w "Sygnałach Dnia" w programie Pierwszym Polskiego Radia, że podczas wczorajszego pożaru w Kamieniu Pomorskim pierwsze informacje o ogniu dotarły do odpowiednich służb zbyt późno.
Paweł Frątczak zapewnił jednocześnie, że straż pożarna dokładnie wyjaśni przebieg akcji gaśniczej podczas pożaru hotelu socjalnego. W tragedii zginęło 21 osób, tyle samo zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych jest sześcioro dzieci.
Rzecznik zapewnił, że pierwsze wozy strażackie znalazły się na miejscu tragedii zaledwie kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia, po chwili dojechały kolejne. Strażacy zgodnie z procedurami najpierw zajęli się ratowaniem ludzi, a dopiero potem - gaszeniem ognia.
Paweł Frątczak dodał, iż kilka lat temu, gdy budynek został przeznaczony na hotel socjalny, strażacy przeprowadzili jego kontrolę. Rzecznik dodał, iż w Polsce nie ma przepisów regulujących częstotliwość takich kontroli. Zaapelował do zarządców budynków o zdrowy rozsądek i o dbanie o stan zabudowań.
REKLAMA
W związku z tragedią w Kamieniu Pomorskim od północy obowiązuje w kraju żałoba narodowa. Flagi państwowe na gmachach publicznych są opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Na czas trwania żałoby odwołano są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.
Dzisiaj między godziną 17.00 a 19.00 w Sieni Wielkiej Pałacu Prezydenckiego zostanie wyłożona księga kondolencyjna.
REKLAMA