Jarosław Gowin

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jarosław Gowin powiedział że politycy Prawa i Sprawiedliwości niewiele zrobili, by rozliczyć zbrodnie roku 1970. Dotyczy to między innymi winnych pacyfikacji Kopalni Wujek.

Zdaniem Polityka Platformy Obywatelskiej, który był gościem Salonu Politycznego Trójki, nie było to kwestią złej woli, lecz raczej kwestią braku wyobraźni i niedobrego układu politycznego, w który uwikłało się Prawo i Sprawiedliwość.

Jarosław Gowin podkreślił, że trudno było mówić o jakichkolwiek rzeczowych rozliczeniach mając jako koalicjanta Samoobronę. Gość Programu Trzeciego zapowiedział, że jego partia podejmie działania w celu osądzenia winnych zbrodni okresu komunizmu. Dodał, że trzeba będzie wrócić do sprawy lustracji, której okres rządów PiS-u również bardzo zaszkodził. Jarosław Gowin podkreślił, że nigdy nie zgodzi się na ograniczenie dostępu do archiwów IPN-u.

Wiceszef klubu PO Jarosław Gowin uważa, że liderzy Prawa i Sprawiedliwości nie zrobili nic, by rozliczyć zbrodnie PRL. Gość Salonu Politycznego Trójki zaznaczył, że w najnowszej historii Polski nie było woli politycznej, by rozliczyć zbrodniarzy Grudnia 70' lecz były także okresy, gdy rozliczeniami nie było zainteresowane społeczeństwo.

Jarosław Gowin wyraził opinię, że społeczeństwo które nie oddaje hołdu swoim ofiarom i nie rozlicza katów, traci duszę.

Zdaniem posła Platformy winę za brak kary dla zbrodniarzy komunistycznych ponosi także wymiar sprawiedliwości, który zbyt opieszale rozpatruje sprawy związane z okresem PRL. Jarosław Gowin zapewnił, że rząd Platformy będzie próbował doprowadzić kwestię zbrodni komunistycznych do końca.

Wiceszef klubu parlamentarnego PO skrytykował pomysł posła tej partii Andrzeja Czumy, który zaproponował zawężenie kręgu osób lustrowanych i jednoczesne zamknięcie archiwów IPN oraz cofnięcie dostępu do akt dla badaczy i dziennikarzy. Gowin zaznaczył, że ani on sam, ani nikt z członków PO nie podpisze się pod pomysłem zamknięcia archiwów dla dziennikarzy i naukowców. Parlamentarzysta podkreśłił, że archiwa IPN są własnością narodu. Opowiedział się też za nowelizacją ustawy lustracyjnej.

Jarosław Gowin skomentował też propozycję cięć w budżecie Instytutu Pamięci Narodowej. Zdaniem posła IPN prowadzi znakomitą działalność, a ograniczenie jego budżetu nie wynika z chęci doprowadzenia do zatrzymania prac Instytutu, a jedynie z oszczędności.

Jarosław Gowin powiedział, że dopóki nie ma pomysłu, jak zapewnić niezależność mediom publicznym, nie należy likwidować abonamentu. Polityk zastrzegł jednak, że jego partia opowiada się za innym sposobem finansowania publicznego radia i telewizji. Nie sprecyzował jednak jak, zdaniem PO, powinny być pozyskiwane środki na ich fnkcjonowanie.

W opinii Jarosława Gowina, nigdzie w Europie nie znaleziono idealnego sposobu zabezpieczenia mediów publicznych przed wpływem polityków.

Gość radiowej Trójki przyznał, że również najnowszy projekt ustawy medialnej przenoszący kluczowe kompetencje z Rady Radiofonii do Urzędu Komunikacji Elektronicznej pozostawia je w gestii instytucji rządowej, a więc podlegającej politykom.

Jarosław Gowin podkreślił, że wolą rządu jest jak najszybsze odpolitycznienie mediów.