Jarosław Gowin

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wiceszef klubu PO Jarosław Gowin uważa, że jeśli PiS nie poprze Traktatu Lizbońskiego, spowoduje kryzys w Polsce i Europie. Wczoraj szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie wykluczył, że PiS zagłosuje w Sejmie na "nie", jeśli nie będą uwzględnione poprawki jego partii.

Poseł Platformy, który był gościem Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, powiedział, że PiS wpada w ten sposób w "emocjonalny korkociąg". Jak wyjaśnił, to właśnie ta partia wynegocjowała wcześniej warunki traktatu

Gość Sygnałów uważa, że taki krok byłby samobójstwem politycznym PiS-u. Jego zdaniem, partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby zyskać elektorat związany z Radiem Maryja, ale straciłaby wszelkie inne grupy poparcia.

Wiceszef klubu PO Jarosław Gowin zapewnił, że rząd nie pracuje nad programem prywatyzacji telewizji publicznej. Poseł Platformy powiedział, że taki pomysł popiera wyłącznie polityk jego partii, Rafał Grupiński.

Jarosław Gowin powiedział, że Rafał Grupiński od zawsze był zwolennikiem prywatyzacji mediów publicznych. Polityk PO dodał, że finansowanie TVP było "czarną dziurą", w której ginęły setki miliardów złotych. Jak podkreślił, telewizja powinna skupić się na przykład na likwidacji przerostów zatrudnienia. W tej chwili - jak podkreślił gość Sygnałów - telewizja przegrywa konkurencję o transmisję meczów ze stacjami telewizyjnymi, w których pracuje wielokrotnie mniej osób.

Wiceszef klubu PO Jarosław Gowin uważa, że sprawa molestowania w szczecińskim Kościele mogła być rozwiązana bez udziału mediów. Polityk Platformy wyraził przekonanie, że wynikało to z opieszałości kościelnych sądów.

Jarosław Gowin zaznaczył, że nie ma pretensji do "Gazety Wyborczej" o publikację artykułu. Wskazał natomiast, że kościelny sąd powinien zbadać sprawę dużo szybciej.

Polityk PO powiedział, że po spotkaniach z ludźmi zaangażowanymi w tej sprawie doszedł do wniosku, że zarzuty wobec księdza Andrzeja są zasadne.

Jarosław Gowin zaznaczył, że otrzymał od metropolity szczecińskiego zapewnienie, iż sprawa zostanie wyjaśniona szybko, a ksiądz, oskarżany o molestowanie, zostanie odsunięty od pełnienia swojej funkcji. Jak zaznaczył, do dziś tylko ta druga zapowiedź została spełniona.