Sebastian Karpiniuk
Poseł PO Sebastian Karpiniuk uważa, że lider SLD Grzegorz Napieralski zawarł "postrywinowski układ" z byłym prezesem TVP Robertem Kwiatkowskim i prezydentem Lechem Kaczyńskim.
2008-07-28, 07:40
Posłuchaj
Poseł PO Sebastian Karpiniuk uważa, że lider SLD Grzegorz Napieralski zawarł "postrywinowski układ" z byłym prezesem TVP Robertem Kwiatkowskim i prezydentem Lechem Kaczyńskim. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszego Polskiego Radia zareagował w ten sposób na podtrzymanie weta prezydenta do ustawy medialnej autorstwa PO.
Sebastian Karpiniuk powiedział, że Platforma Obywatelska była przygotowana na sojusz SLD i PiS, zawarty - jego zdaniem - w celu podtrzymania prezydenckiego weta. Pytany o ocenę odrzuconej ustawy medialnej przyznał, że projekt nie był idealny, ale wprowadzał kilka korzystnych zmian w tym powrót do wyłaniania władz mediów publicznych w drodze konkursu.
W piątek, Sejm podtrzymał weto prezydenta do ustawy medialnej. Tym samym odrzucił ostatecznie uchwaloną wcześniej nowelizację ustawy autorstwa PO. Przeciwko ustawie głosowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, klub Lewicy wstrzymał się od głosu.
Sebastian Karpinuk powiedział, że partia chce dać więcej czasu Januszowi Palikotowi jako przewodniczącemu komisji Przyjazne Państwo. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia uważa, że choć oczekiwania wobec efektów prac komisji rosną z upływem czasu, to obecnie, jak powiedział "nie ma dramatu".
REKLAMA
Poseł Platformy wyraził przekonanie, że komisja Przyjazne Państwo jest fenomenem na skalę europejską. Podkreślił, że jej powołanie było potrzebne i powinna dalej funkcjonować. Sebastian Karpinuk dodał jednak, że w rządzie trwa dyskusja na temat efektów prac komisji.
Dzisiejszy "Dziennik" napisał, że władze klubu PO rozważają odebranie Januszowi Palikotowi funkcji szefa prestiżowej komisji Przyjazne Państwo. Według ustaleń gazety, powodem decyzji mają być mizerne efekty prac komisji, której przewodniczy. Takiego zdania jest między innymi - według "Dziennika" - szef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski.
Sebastian Karpinuk uważa, że przyjęcie przez PSL uchwały wzywającej USA do wyrównania krzywd wywołanych przez porządek jałtański, byłoby zachowaniem emocjonalnym. Ludowcy mieliby w ten sposób odpowiedzieć na stanowisko amerykańskich kongresmenów, którzy skrytykowali polski rząd za opieszałość w przygotowywaniu ustawy reprywatyzacyjnej.
Sebastian Karpiniuk podkreślił, że połajanki amerykańskich kongresmenów wobec polskiego rządu są ogromnym błędem. Poseł PO dodał, że takie zachowanie nie buduje atmosfery wzajemnego zaufania. Parlamentarzysta przypomniał, że koalicyjny rząd PO-PSL pracuje nad projektem ustawy, który ma zagwarantować rekompensaty dla byłych właścicieli nieruchomości. Zaznaczył, że odszkodowania będą proporcjonalne do możliwości budżetowych Polski.
REKLAMA
Sobotnia "Rzeczpospolita" napisała, że PSL przygotowało projekt uchwały, który ma być odpowiedzią na wniosek amerykańskich kongresmenów dotyczący wezwania do zwrotu lub wypłaty odszkodowań za mienie żydowskie pozostawione po wojnie w Polsce.
W projekcie uchwały posłowie PSL apelują do kongresmenów, by wezwali swój rząd do wyrównania krzywd poniesionych w skutek podziału Europy dokonanego przy udziale Amerykanów w Jałcie. Według projektu, Polska powinna otrzymać rekompensaty podobne do tych, jakie po wojnie otrzymały kraje zachodnie w ramach planu Marshalla. Posłowie zobowiązali przy tym nasz rząd, by uzyskaną pomoc przeznaczył na wyrównanie roszczeń.
REKLAMA