Chcą się odróżniać

Piotr Gabryel: PSL po kilkunastu miesiącach koalicji zaczyna być jednocześnie w koalicji i opozycji.

Sondaże i poziom poparcia dla Polskiego Stronnictwa Ludowego mogły mieć wpływ na ostry ton wypowiedzi Waldemara Pawlaka – mówi w Polskim Radiu Piotr Gabryel, komentując wywiad wicepremiera w najnowszym „Newsweeku”.

- PSL ma taki obyczaj, że po kilkunastu miesiącach koalicji zaczyna być jednocześnie w koalicji o opozycji. Tę rytualną grę obserwujemy po raz kolejny w tej chwili – zaznaczył dziennikarz z „Rzeczpospolitej”.

Jego zdaniem wpływ na wzrost fali krytycyzmu ze strony Ludowców mają prawdopodobnie nadchodzące wybory. - Do wyborów prezydenckich oraz samorządowych nie dużo czasu, do parlamentarnych trochę więcej. Myślę, że politycy PSL wychodzą z założenia, że dobrze przypomnieć o sobie. Dobrze zacząć się odróżniać od Platformy Obywatelskiej – zaznaczał gość Polskiego Radia.

REKLAMA

- W komentarzach często pojawiają się argumenty, że rząd nie ma sukcesów, KRUSu nie udało się zreformować, rolnicy nie płacą podatków na tych samych zasadach co inni. Te zaniechania rządu są w większości sukcesami PSLu, który był przeciwny zmianom – mówi Gabryel.

Zaznacza, że PSL ma w koalicji bardzo silną pozycję. – W deklaracji koalicyjnej PO-PSL jest zapisane jasno, że rząd nie zrobi niczego na co nie zgadza się drugi partner. Ludowcy wchodząc do koalicji wywalczyli sobie różnorzędną pozycję w koalicji – tłumaczył publicysta „Rzeczpospolitej”.

Zdaniem dziennikarza na kłótniach w koalicji może zyskać Prawo i Sprawiedliwość. - Może się okazać, że ludowcy staną się bardziej skłonni do współpracy z PiSem niż obecnie. PSL, jako partia obrotowa, jest sprawdzonym wehikułem politycznym od wielu lat. Wszelkich zmian dokonuje z dnia na dzień bez mrugnięcia okiem – mówi gość Polskiego Radia.

(sż, Polskie Radio)

REKLAMA