Zbigniew Ziobro o stanowiskach w UE
To strategiczna sprawa dla Polski.
2009-11-12, 07:53
Posłuchaj
Zbigniew Ziobro uważa, że wybór kandydatów na stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej oraz szefa dyplomacji Unii jest dla Polski sprawą strategiczną. Zdaniem eurodeputowanego PiS-u, od tego komu przypadną te stanowiska będzie między innymi zależeć polityka wspólnoty wobec naszych wschodnich sąsiadów.
Zbigniew Ziobro powiedział w Sygnałach Dnia w Programie 1 Polskiego Radia, że powinny być to osoby, które będą prezentować "rozsądne" stanowisko w relacjach z Rosją. Zdaniem europosła, wybór kandydatów zdecyduje o tym jaka będzie polityka wspólnoty wobec Rosji, Ukrainy i Gruzji, a więc w kwestiach szczególnie ważnych dla Polski.
Stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej oraz szefa dyplomacji Unii zostały powołane na podstawie Traktatu z Lizbony, który w ostatnich tygodniach został ratyfikowany przez wszystkie kraje członkowskie wspólnoty.
REKLAMA
PO i PSL winne złej sytuacji mediów publicznych
Zbigniew Ziobro uważa, że winę za złą sytuację finansową mediów publicznych ponosi obecna koalicja rządowa. Zdaniem gościa Sygnałów Dnia, to właśnie Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe są odpowiedzialne za brak rozwiązań gwarantujących stabilne finansowanie Polskiego Radia i Telewizji Polskiej.
Zbigniew Ziobro podkreśla ogromną rolę mediów publicznych. Zdaniem europosła PiS, zarówno Polskie Radio i TVP mają do odegrania bardzo ważną rolę w kształtowaniu postaw obywatelskich.
Dziś przedstawiciele Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji spotkają się z władzami mediów publicznych. Przedstawiciele tych instytucji, będą próbowali odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób finansować media publiczne. Sytuacja Polskiego Radia i TVP jest trudna. Kilka dni temu Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który zwalnia zwalnia z obowiązku płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego, między innymi, emerytów, których emerytura nie przekracza połowy przeciętnego wynagrodzenia; rencistów i bezrobotnych, czyli nawet cztery i pół miliona osób. Według wyliczeń Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w 2010 roku wpływy z abonamentu mogą spaść do poziomu 400 milionów złotych - to jest mniej niż połowy wpływów sprzed dwóch lat.
REKLAMA
Błędy w śledztwie w sprawie zabójstwa Papały
Były wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro jest przekonany, że w pierwszej fazie śledztwa w sprawie zabójstwa komendanta policji generała Marka Papały popełniono wiele błędów. Zdaniem Ziobry między innymi z tego powodu tak długo czekaliśmy na postawienie przed sądem osób związanych z zabójstwem szefa policji.
Zbigniew Ziobro powiedział w Sygnałach Dnia w Programie 1 Polskiego Radia, że między innymi nie zabezpieczono wszystkich śladów na miejscu zbrodni. Dopuszczono również do wypuszczenia z aresztu Edwarda Mazura, którego zeznania zdaniem byłego ministra sprawiedliwości mogły wiele wnieść do tej sprawy. Zbigniew Ziobro nie wykluczył, że na śledztwo dotyczące zabójstwa szefa policji mogli oddziaływać politycy.
Polityk PiS-u przypomniał, że na błędy w pracy polskich śledczych wskazali między innymi amerykańscy prokuratorzy podczas procesu ekstradycyjnego Mazura. Jeszcze przed decyzją sądu ostrzegali polską stronę, że wniosek ma pewne braki.
REKLAMA
We wtorek Warszawska Prokuratura Apelacyjna skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa generała Marka Papały. Oskarżeni to: Ryszard B. i Andrzej Z., ps. "Słowik". Grozi im dożywocie. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie zarzuca Ryszardowi B. współudział w zabójstwie i nakłanianie do morderstwa generała.
Według prokuratury, Ryszard B. miał nakłaniać za 30 tysięcy dolarów do zabójstwa generała Papały oraz obserwować miejsce mordu. Ryszard B. jest już skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja Kolikowskiego, pseudonim "Pershing". Na Andrzeju Z. ciąży zarzut nakłaniania płatnego zabójcy do zabicia Marka Papały za 40 tysięcy dolarów.
Posłuchaj całej rozmowy ze Zbigniewem Ziobro
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
Polecane
REKLAMA