Janina Jankowska

Ustawa medialna w jej obecnym kształcie nie powinna wejść w życie - uważa Janina Jankowska, przewodnicząca Rady Programowej TVP. Jak powiedziała Jankowska w "Sygnałach Dnia" - system finansowania zaproponowany w ustawie rządowej uzależniałby media publiczne od polityków.

W opinii Jankowskiej - wprowadzenie w mediach proponowanych przez Platformę Obywatelską zmian prowadziłoby do zniszczenia polskiej kultury, która przekazywana jest przez media publiczne. "Mielibyśmy niedofinansowane media. Poszczególne programy siłą rzeczy poszłyby w kierunku komercjalizacji. Upadłyby programy misyjne" - wyliczała.

Zdaniem Jankowskiej premier Donald Tusk najwidoczniej ma jakąś osobistą obsesję, by zniszczyć media publiczne. Jak powiedziała w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia - może o tym świadczyć wezwanie do niepłacenia abonamentu.

Członkini zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i zarządu Stowarzyszenia Wolnego Słowa ma jednak zamiar walczyć o media publiczne. Jak dodała - na spotkaniu u prezydenta - wszystkie środowiska twórcze, bez względu na światopogląd, zgodziły się, że należy odrzucić ustawę autorstwa PO. "Media publiczne to coś wspólnego" - podkreśliła.

REKLAMA

Jak dodała - należy pracować nad nowym aktem prawnym i Stowarzyszenie Wolnego Słowa przygotowało już założenia ustawy medialnej. Głównym punktem tego projektu jest niezależne źródło finansowania mediów publicznych. "Może to być abonament lub inna forma publicznego finansowania" - zaznaczyła wieloletnia reporterka Polskiego Radia. "Tylko tak finansowane media mogą być uniezależnione od polityków" - dodała.

Jankowska powiedziała, że teraz przed prezydentem trudna decyzja. Dla środowisk twórczych jasne jest, że Lech Kaczyński musi odrzucić ustawę, ale przewodnicząca Rady Programowej TVP nie wie, czy należy ją zawetować, czy też skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Prezydent zapowiedział, że nie podpisze ustawy medialnej. Lech Kaczyński w czasie spotkania z przedstawicielami mediów dodał, że ustawa ma liczne wady i powinna zostać zakwestionowana.

Decyzje w sprawie ustawy medialnej prezydent musi podjąć do 17 lipca.

REKLAMA