Jerzy Szmajdziński o Afganistanie i mediach

Były minister obrony Jerzy Szmajdziński ocenia, że nasz kraj nie powinien angażować się w większym stopniu w misję w Afganistanie.

W nocy naszego czasu prezydent Barack Obama zapowiedział zwiększenie liczebności amerykańskich wojsk w tym kraju o 30 tysięcy i prosił o wsparcie sojuszników.

Według Szmajdzińskiego, który był gościem Sygnałów Dnia, Polska nie ma możliwości finansowych, by wysłać dodatkową grupę żołnierzy do Afganistanu. Nie mamy też możliwości wojskowych - przekonywał były minister obrony. Jak podkreślił, nasz kraj nie ma zasobów do szkolenia kolejnych zmian, tym bardziej, że jest we wstępnej fazie budowy armii zawodowej. Jego zdaniem, polskie władze powinny określić termin wyjścia z Afganistanu.

Zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego Barack Obama, ogłaszając plan wzmocnienia kontyngentu, idzie śladami poprzednika. Według wicemarszałka Sejmu, Afganistan potrzebuje planu politycznego. Jak podkreślił, gdy w Iraku włączono do zarządzania miejscowe władze, sytuacja zaczęła się stabilizować i poprawiać. Konieczny jest też plan wsparcia gospodarczego, tak by narkobiznes nie był jedynym źródłem utrzymania - przekonywał wicemarszałek Sejmu.

REKLAMA

Nowy projekt finansowania mediów

Sojusz Lewicy Demokratycznej zamierza zgłosić nowy projekt ustawy o finansowaniu mediów publicznych - zapowiedział wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński. Według planów SLD, mają one być finansowane z odpisu od podatku bądź subwencji.

Wicemarszałek Sejmu powiedział w Sygnałach Dnia, że on sam skłania się za odpisem od podatku. Zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego, nowe zapisy są konieczne, gdyż media publiczne w Polsce są niezbędne. Są bowiem najtańszą i najbardziej powszechną instytucją, upowszechniającą kulturę i edukację.

Jak podkreślił, to niedobrze, że w tych sprawach nie ma wsparcia opozycji. Jego zdaniem, politycy PO i PSL zostawili media publiczne w złym stanie finansowym i nie mają propozycji jak z niego wyjść.

REKLAMA

Więcej w "Jedynce"

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)