Grzegorz Napieralski

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Nowy przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski powiedział że wybór partyjnego lidera był demokratyczną decyzją całego ugrupowania. Gość "Sygnałów Dnia" wyjaśnił, na szefa że wybrała go cała partia, a nie tylko centrala w Warszawie, czy szefowie wojewódzcy.

Szef SLD podkreślił, że nowe władze nie oznaczają rozłamu w partii, a wybór przedstawicieli różnych opcji na wiceprzewodniczących daje partii dobre prognozy na przyszłość.

Nowymi wiceprzewodniczącymi Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wybranymi podczas drugiego dnia kongresu partii zostali Longin Pastusiak, Jolanta Szymanek-Deresz, Jerzy Szmajdziński i Katarzyna Piekarska. Zdaniem nowego szefa SLD, różnorodność we władzach oznacza zwartą i zgodną formację.

Po wygranej, Grzegorz Napieralski zapowiedział reformę Sojuszu Lewicy Demokatycznej. Zaznaczył, że priorytetem będzie obrona ludzi pracy i współpraca ze związkami zawodowymi.

Gość "Sygnałów Dnia" komentując zakończenie współpracy z Partią Demokratyczną podkreślił, że nie podobała mu się forma w jakiej to się odbyło. Dodał, że może to obniżać wiarygodność ugrupowania wobec przyszłych koalicjatów.

Napieralski na stanowisku przewodniczącego Sojuszu zastąpił Wojciecha Olejniczaka. Podczas kongresu SLD, na Grzegorza Napieralskiego głosowało 231 delegatów. Dotychczasowego przewodniczącego- Wojciecha Olejniczaka poparło 210 delegatów.