Roman Kosecki
Roman Kosecki uważa, że premier Donald Tusk powinien pojechać na mecz Polska-Niemcy na mistrzostwach Europy.
2008-06-06, 07:41
Posłuchaj
Roman Kosecki uważa, że premier Donald Tusk powinien pojechać na mecz Polska-Niemcy na mistrzostwach Europy. Poseł Platformy Obywatelskiej , były piłkarz reprezentacji Polski, powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że obecność polityków na meczach reprezentacji jest czymś normalnym.
Kosecki dodał jednak, że politycy nie powinni odwiedzać piłkarzy w szatni przed meczem, gdyż przeszkadza to sportowcom. Poseł uznał za niezdrowe publikacje prasy brukowej, porównujące mecz Polska-Niemcy do wojny. Przypomniał jednak, że to w Niemczech najpierw pojawiły się reklamy przedstawiające Polaków w złym świetle. Poseł powiedział, że w momencie rozpoczęcia meczu wszystkie takie sprawy przestają się jednak liczyć.
Roman Kosecki wierzy, że tym razem uda się pokonać Niemców i typuje 2-1 dla Polski. Były piłkarz powiedział, że trener Leo Beenhakker wie co robi i przygotuje odpowiednią taktykę. Kosecki uznał za dużą stratę kontuzję Jakuba Błaszczykowskiego, który nie zagra na mistrzostwach. Podkreślił, że jest to utalentowany piłkarz. Poseł powiedział, że życzy jak najlepiej grającemu w polskiej drużynie Brazylijczykowi Rogerowi, choć przyznał, że szybkie przyznanie mu obywatelstwa mogło budzić wątpliwości. Kosecki zwrócił uwagę, że wokół polskiej reprezentacji wytworzyła się bardzo dobra atmosfera. Nie ma konfliktów w drużynie ani z dziennikarzami.
Roman Kosecki powiedział, że był zaskoczony zatrzymaniem syna byłego trenera polskiej reprezentacji, Jerzego Engela, pod zarzutem korupcji. Dodał, że sprawę rozstrzygnie sąd.
REKLAMA
REKLAMA