Grzegorz Napieralski

Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski wyraził obawę, że ustawa, mówiąca o komercjalizacji szpitali może doprowadzić je do przekształcenia w placówki, nastawione tylko na zysk. W opinii gościa "Sygnałów Dnia" to państwo powinno gwarantować dostęp do służby zdrowia.

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia wyjaśnił, że wczorajsza decyzja o zagłosowaniu przeciwko komercjalizacji szpitali była podyktowana troską o polskiego pacjenta.

Zdaniem Grzegorza Napieralskiego, w pakiecie ustaw zdrowotnych zabrakło zastrzeżenia, że pacjent, który potrzebuje opieki medycznej, zawsze zostanie przyjęty do szpitala. Napieralski wyraził obawę, że na przekształceniu ZOZ-ów w spółki prawa handlowego stracą pacjenci. Jak zwrócił uwagę, szpitale mają przede wszystkim dbać o zdrowie pacjentów, a nie o finanse. Ma to szczególne znaczenie w obliczu globalnego kryzysu finansowego.

Wczoraj Sejm przyjął ustawę zakładającą obowiązkowe przekształcenie zakładów opieki zdrowotnej w spółki kapitałowe. Przeciwko ustawie opowiedziały się PiS i SLD.

REKLAMA

Grzegorz Napieralski powiedział, że referendum w sprawie komercjalizacji zakładów opieki zdrowotnej byłoby dobrym rozwiązaniem. Jednak, jak zaznaczył, jest to pomysł praktycznie nie możliwy do realizacji, ze względu na fakt sprzeciwu PO w tej sprawie.

Gość "Sygnałów Dnia" skrytykował Platformę Obywatelską za to, że nie zgodziła się na propozycję prezydenta. Zdaniem Napieralskiego, PO, nie akceptując pomysłu referendum, postąpiło wbrew swoim obietnicom przedwyborczym.

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia dodał, że nie rozumie dążenia rządu do tego, by za wszelką cenę przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego. "Są przecież inne, lepsze rozwiązania, które poprawia sytuacje w polskiej służbie zdrowia." - zwrócił uwagę szef SLD.

Grzegorz Napieralski nie wykluczył, ze SLD poprze weto prezydenta do ustaw zdrowotnych. Dodał jednak, że dużo w tej sprawie może się jeszcze zmienić i dlatego nie chce składać oficjalnych deklaracji.

REKLAMA