Grzegorz Napieralski

Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski jest zdziwiony propozycją Dariusza Rosatiego, który chce, by partie lewicowe wystawiły wspólną listę do Parlamentu Europejskiego.

2009-02-02, 08:07

Grzegorz Napieralski

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski jest zdziwiony propozycją Dariusza Rosatiego, który chce, by partie lewicowe wystawiły wspólną listę do Parlamentu Europejskiego. W skład "Porozumienia dla Przyszłości" wchodzą między innymi Socjaldemokracja Polska i Partia Demokratyczna.

Grzegorz Napieralski podkreślił w Sygnałach Dnia w Programie 1 Polskiego Radia, że już wiele razy rozmawiał z Dariuszem Rosatim, który dokładnie wie, iż "SLD od dłuższego czasu jest otwarte na jedną, silną lewicową listę w Polsce. Nie ma więc - jego zdaniem - do czego nawoływać.

Polityk lewicy zaznaczył jednak, że w łonie całego ruchu musi najpierw dojść do porozumienia. Poseł przypomniał, że lider Partii Demokratycznej, Janusz Onyszkiewicz mówił, iż jego partia jest bliżej prawicy, niż lewicy, dlatego niekoniecznie chce budować wspólną listę z lewicą.

Gość Sygnałów Dnia powiedział też, że chciałby, aby lewica była otwarta na różne środowiska i ruchy obywatelskie - na przykład na Partię Zielonych czy związki zawodowe. "To jest siła lewicy europejskiej i będzie siłą lewicy polskiej, głęboko w to wierzę" - podkreślił Napieralski.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej