Janusz Palikot o Krzysztofie Piesiewiczu i dostępie do broni
Janusz Palikot powiedział, że nie można akceptować sytuacji, w której polityk pozwala się szantażować.
2009-12-16, 07:45
Polityk Platformy Obywatelskiej skomentował w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia sprawę senatora Krzysztofa Piesiewicza.
Palikot powiedział, że decyzja senatora, który zawiesił członkostwo w klubie PO i zrzekł się immunitetu, była niezbędnym minimum potrzebnym, aby odpowiednie instytucje mogły wyjaśnić sprawę.
Dodał, że decyzja ta niczego nie przesądza - sprawa nie jest jasna, a osoby, które szantażowały senatora, nie są wiarygodne. Poseł podkreślił, że Krzysztof Piesiewicz przeszedł do historii jako scenarzysta filmów Krzysztofa Kieślowskiego, a jako adwokat bronił opozycjonistów w latach 80-tych.
Zezwolenia na posiadanie broni
Janusz Palikot powiedział, że projekt nowej ustawy o dostępie do broni utrzymuje konieczność uzyskania zezwolenia na broń palną. Nad projektem ustawy, przygotowanym przez Fundację Rozwoju Strzelectwa w Polsce, pracuje sejmowa komisja "Przyjazne Państwo", kierowana przez posła Palikota.
REKLAMA
Poseł Platformy Obywatelskiej powiedział, że komisja zajęła się ustawą, gdyż wpłynęło w tej sprawie wiele postulatów. Komisja czeka na opinie prawne i przetłumaczenie podobnej ustawy, obowiązującej w Niemczech.
Po zakończeniu tych czynności podejmie decyzję w sprawie projektu. Palikot powiedział, że ustawa utrzymuje pozwolenia na posiadanie broni palnej, znosi natomiast pozwolenia na broń gazową i szkoleniową. Precyzuje też kryteria przyznawania pozwoleń na broń palną.
Poseł podkreślił, że choć projekty ustaw, którymi zajmuje się komisja, przygotowują różne grupy obywateli, w tym lobbyści, to jednak komisja opracowuje je, przerabia i sprawdza ich zgodność z prawem. Dlatego ostateczny projekt ustawy jest dziełem komisji, a nie lobbystów i to posłowie ponoszą polityczną odpowiedzialność za przygotowany dokument.
Posłuchaj całej rozmowy:
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA