"FAZ": Szef MSZ Białorusi o wstrzymywaniu uznania niepodległości Abchazji i Osetii Płd.
Mimo nacisków Rosji władze białoruskie wstrzymują się z uznaniem niepodległości Abchazji i Osetii Południowej
2009-02-15, 11:02
Mimo nacisków Rosji władze białoruskie wstrzymują się z uznaniem niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. Białoruski minister spraw zagranicznych Siergiej Martynow tłumaczy przyczyny takiego zachowania w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Według szefa białoruskiej dyplomacji, sytuacja jest złożona i dlatego kierownictwo państwa nie podjęło ostatecznej decyzji o uznaniu niepodległości separatystycznych republik. Siergiej Martynow twierdzi jednak, że jego kraj obserwuje rozwój wydarzeń i bierze pod uwagę wszystkie aspekty międzynarodowe.
Od kilku miesięcy Rosjanie namawiają Białoruś do uznania niepodległości Abchazji i Osetii Południowej . Samozwańcze rządy obu republik wystosowały listy do prezydenta Aleksandra Łukaszenki, a w grudniu przedstawiciele separatystycznych parlamentów przebywali w Mińsku. Białorusini twierdzą, że wciąż nad tym zagadnieniem pracują parlamentarne komisje.
Tymczasem Unia Europejska i Stany Zjednoczone ostrzegają Mińsk, że uznanie Abchazji i Osetii Południowej znacznie ochłodzi stosunki z Zachodem.
REKLAMA
REKLAMA