"Süddeutsche Zeitung": „Merkel skrytykowała papieża, ale w sprawie Steinbach milczy”
Wszystkie strony sporu o udział Eriki Steinbach w radzie fundacji, która ma stworzyć placówkę upamiętniającą powojenne wysiedlenia, przyczyniły się do zaognienia konfliktu.
2009-02-18, 11:47
Wszystkie strony sporu o udział Eriki Steinbach w radzie fundacji, która ma stworzyć placówkę upamiętniającą powojenne wysiedlenia, przyczyniły się do zaognienia konfliktu. Taka opinia dominuje w niemieckiej prasie po poniedziałkowej wizycie Władysława Bartoszewskiego w Berlinie i decyzji Związku Wypędzonych, który nominował swoją szefową do rady.
„Süddeutsche Zeitung” negatywnie ocenia postawę niemieckiej kanclerz. „Merkel skrytykowała papieża, ale w sprawie Steinbach milczy” - pisze monachijski dziennik. Dodaje, że jej milczenie w tej zasadniczej kwestii grozi pogorszeniem polsko-niemieckich stosunków. A tych - jak czytamy w „Süddeutsche Zeitung” - pani kanclerz rzekomo chce chronić.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” krytycznie ocenia rolę, jaką w sporze odegrali pełnomocnicy obu rządów do spraw relacji polsko-niemieckich. Według gazety, Władysław Bartoszewski i Gesine Schwan swoimi bezkompromisowymi wypowiedziami niemal wymusili na Związku Wypędzonych delegowanie swojej przewodniczącej do rady fundacji „Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie".
Natomiast „Die Welt” uważa, że nawet biorąc pod uwagę wynikającą z historii nieufność Polaków do Niemców, trudno zrozumieć aż tak ostry sprzeciw Polski wobec udziału Eriki Steinbach we władzach fundacji.
REKLAMA
REKLAMA