"Wirtschaftswoche": Dane 21 mln osób na czarnym rynku w Niemczech
Jak poinformował tygodnik kół gospodarczych Wirtschaftswoche, dane zawierają między innymi numery kont bankowych.
2008-12-06, 20:47
Na czarny rynek w Niemczech trafiły dane osobowe 21 milionów osób. Jak poinformował tygodnik kół gospodarczych Wirtschaftswoche, dane zawierają między innymi numery kont bankowych.
Redakcja gazety otrzymała dysk z danymi miliona dwustu tysięcy osób w charakterze próbki towaru. Posiadacze danych twierdzą, że dysponują danymi 21 milionów ludzi . Tygodnik pisze, że można je kupić za 12 milionów euro.
Zdaniem redakcji Wirtschaftswoche, trzy czwarte niemieckich kont jest teraz narażonych na nielegalne obciążenie fikcyjnymi transakcjami. Dane, które wyciekły na czarny rynek, zawierają bowiem nie tylko numery kont bankowych, ale w niektórych przypadkach także informacje o zamożności ich posiadaczy.
Redakcja przekazała dysk prokuraturze w Düsseldorfie. Sama ustaliła, że tropy prowadzą do centrów obsługi klientów, z usług których korzystają firmy telekomunikacyjne, dostawcy energii czy operatorzy telewizji kablowych. Jak czytamy w Wirtschaftswoche, słabiej opłacani pracownicy biur dorabiają sobie nielegalnie kopiując dane i sprzedając je na czarnym rynku.
REKLAMA
REKLAMA