"FAZ": Sposób prowadzenia debaty nt. wysiedleń Niemców zaszkodził stos. polsko-niemieckim

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że sposób prowadzenia debaty na temat upamiętnienia powojennych wysiedleń Niemców zaszkodził stosunkom polsko-niemieckim.

2008-12-07, 12:33

"FAZ": Sposób prowadzenia debaty nt. wysiedleń Niemców zaszkodził stos. polsko-niemieckim

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że sposób prowadzenia debaty na temat upamiętnienia powojennych wysiedleń Niemców zaszkodził stosunkom polsko-niemieckim. Dziennik porównuje Polskę i Niemcy do lekarzy, którzy wprawdzie wyleczyli pacjenta, ale podczas kuracji popełnili dużo błędów.

"Frankfurter Allgemeine" zamieszcza komentarz nawiązujący do czwartkowej decyzji Bundestagu, która otwiera drogę do powstania placówki poświęconej wysiedleniom. Ma być ona nadzorowana przez działającą pod egidą rządu fundację, w skład której wejdą również przedstawiciele Związku Wypędzonych. "Czy nie można było tego osiągnąć bez stert rozbitej porcelany w polsko-niemieckim składzie?" - pyta frankfurcki dziennik.

Jego zdaniem, dopiero od kiedy kanclerz Merkel postawiła sprawę jasno, że centrum dokumentujące wysiedlenia nie może powstać bez udziału środowisk przesiedleńców, Polska i Niemcy mogą rozmawiać o sprawach dotyczących przyszłości: wspólnych inicjatywach europejskich, otwarciu rynku pracy i nowej polityce wschodniej. Niemcy natomiast mają okazję pokazać, że także bez pomocy z zewnątrz są w stanie rozliczyć się ze stratą wschodnich terenów w duchu pojednania i w sposób, który nie skłoni przeciwników upamiętnienia niemieckich wysiedleń do kolejnych protestów.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej