"Der Spiegel" o historii mężczyzny, który szantażował donoszących na niego byłych informatorów Stasi

Niemiecki sąd skazał na karę grzywny mężczyznę, który szantażował donoszących na niego byłych informatorów Stasi. Jego niezwykłą historię opisuje niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.

2008-11-29, 13:19

"Der Spiegel" o historii mężczyzny, który szantażował donoszących na niego byłych informatorów Stasi

Niemiecki sąd skazał na karę grzywny mężczyznę, który szantażował donoszących na niego byłych informatorów Stasi. Jego niezwykłą historię opisuje niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.

64-letni obecnie Michael Schlosser zamierzał w 1983 roku uciec z NRD skonstruowaną przez siebie motolotnią. Tuż przed planowaną ucieczką zjawili się u niego funkcjonariusze enerdowskiej służby bezpieczeństwa. Schlosser trafił na 13 miesięcy do więzienia, skąd został wykupiony przez władze Zachodnich Niemiec. Zadenuncjowali go dwaj koledzy, z którymi pracował w enerdowskiej telewizji. Rok temu nazwisko jednego z nich rozpoznał w napisach końcowych jednego z programów telewizyjnych. Jak ustalił, dwaj współpracownicy Stasi, którzy na niego donosili, nigdy nie ponieśli za to konsekwencji.

Wówczas wysłał im listy, w których domagał się od jednego 60 tysięcy, a od drugiego 20 tysięcy euro zadośćuczynienia. Groził, że jeśli nie zapłacą, poda ich nazwiska do publicznej wiadomości. Szantażowani skierowali sprawę do sądu. Sąd w Pirnie w Saksonii uznał Schlossera winnym szantażu, ale ze względu na specyfikę sprawy wymierzył mu tylko niewielką grzywnę - dwa tysiące euro.

Skazany zwrócił się o zamianę tej kary na prace społecznie użyteczne. Jak powiedział, jeśli sąd przychyli się do jego wniosku, zamierza zorganizować w szkołach cykl prelekcji na temat działalności Stasi. Podczas spotkań z uczniami chce między innymi cytować denuncjujące go raporty agentów, od których domagał się pieniędzy.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej