Pakistańskie media o wynikach wyborów prezydenckich

Komentatorzy podkreślają, że testem dla nowego prezydenta będzie sposób, w jaki będzie on rozwiązywać współczesne problemy kraju i w jaki sprawować będzie swój urząd.

2008-09-07, 08:53

Pakistańskie media o wynikach wyborów prezydenckich

W Pakistanie zwyciężyła demokracja - tak pakistańskie media komentują wczorajsze wybory prezydenckie, które wygrał Asif Ali Zardari, lider Pakistańskiej Partii Ludowej. Komentatorzy podkreślają, że testem dla nowego prezydenta będzie sposób, w jaki będzie on rozwiązywać współczesne problemy kraju i w jaki sprawować będzie swój urząd.

Najwięcej uwagi komentatorzy poświęcają kwestii przywrócenia równowagi politycznej pomiędzy instytucjami państwa - urzędem prezydenckim, parlamentem i rządem. Już wczoraj Zardari podkreślał, że chce by to właśnie parlament pełnił najważniejsza rolę w państwie, ale opinia publiczna czeka na realizację tych zapowiedzi. Komentatorzy zastanawiają się kiedy i w jaki sposób usunięte zostaną z Konstytucji zapisy pozwalające prezydentowi rozwiązywać parlament, kiedy rządowi przekazane zostaną uprawnienia do mianowania najwyższych dowódców wojskowych oraz sędziów Sądu Najwyższego. Część komentatorów jest sceptyczna wobec możliwości rozwiązania tych spraw twierdząc, iż nie po to zdobywa się urząd prezydencki, by natychmiast ograniczać jego władzę.

Uwagę komentatorów przyciąga także kwestia przyszłego sposobu prowadzenia walki z ekstremizmem islamskim. Podkreślają oni, że nowy prezydent znajdzie z jednej strony pod presją USA, które domagają się aktywniejszych akcji przeciw talibom ze strony Pakistanu, z drugiej natomiast pod presją pakistańskiej opinii publicznej, która do zbrojnej rozprawy z talibami nastawiona jest niechętnie. Niechęć tę nasiliły zresztą ostatnie ataki Amerykanów przeprowadzone już na terytorium Pakistanu, w których zginęła ludność cywilna. Co do jednego komentatorzy są zgodni - Asif Ali Zardari jest najbardziej kontrowersyjną postacią na fotelu prezydenckim w dziejach Pakistanu.

Wybór nowego prezydenta Pakistanu, którym został lider Pakistańskiej Partii Ludowej Asif Ali Zardari wywołał w Pakistanie falę komentarzy na temat udziału tego kraju w sojuszu z państwami NATO działającymi w Afganistanie. Do tej pory Pakistan był najważniejszym w Azji Południowej sojusznikiem NATO w trakcie operacji afgańskiej.

REKLAMA

Sposób prowadzenia przez nowego prezydenta polityki wobec Afganistanu, talibów oraz operacji afgańskiej jest według komentatorów jednym z najważniejszych problemów nowej prezydentury. Zaffar Abbas, komentator dziennika „The Dawn” uważa, że wielkim wyzwaniem dla Asifa Ali Zardariego i dla rządu Pakistańskiej Partii Ludowej będzie sposób, w jaki rozwiążą oni sprawę naruszania integralności terytorialnej Pakistanu przez siły NATO działające za granicą, które bombardują i atakują rakietami cele w samym sercu Północnego i Południowego Waziristanu. O różnicy oczekiwań dotyczących walki z talibami mówi natomiast Aimal Khan, politolog z Instytutu Studiów Politycznych nad Zrównoważonym Rozwojem w Islamabadzie. Jego zdaniem istnieje silna presja zewnętrzna by robić coś więcej w tej sprawie i istnieje silny nacisk wewnętrzny, by zatrzymać te operacje. Umiejętne zrównoważenie obu tych presji, to dla nowego prezydenta wielkie wyzwanie.

Asif Ali Zardari postrzegany jest jako polityk prozachodni. Jednocześnie rząd stworzony przez jego partię wstrzymał wczoraj tranzyt paliwa do Afganistanu z portu w Karaczi w odpowiedzi na ataki sił NATO na terytorium Pakistanu.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej