"Il Giornale": Produkcja Mozzarelli w rekąch mafii

Włochom udało się przekonać Komisję Europejską, że mozzarella z bawolego mleka, w której znaleziono ślady dioksyn, jest nieszkodliwa. Wiadomo jednak, że duża część produkcji mleczarskiej regionu Campania, skąd ser pochodzi, znajduje się w rękach pozbawionej skrupułów mafii.

W dzisiejszym wydaniu gazeta Il Giornale pisze, że lokalna mafia "camorra" w strasznych warunkach przetrzymuje ciężko chore zwierzęta. Pastwiska, na których pasą się stada, są zanieczyszczone, a mafia kontroluje sam system kontroli. Skorumpowani weterynarze wystawiają hodowcom pozytywne opinie. Produkowaną z mleka chorych zwierząt mozzarellę mafia opatruje fałszywym znakiem najwyższej jakości i wprowadza na rynek.

Proceder wykryto już w 2001 roku. Mimo nakazu władz, nie wybito dotąd 50 tysięcy bawolic chorych na gruźlicę i brucelozę.

Na walkę z brucelozą władze regionu przeznaczyły właśnie 66 milionów euro. Niebawem camorze zacznie się opłacać zgłaszać chore bydło. Z myślą o korzystnych odszkodowaniach, mafia chce importować bawolice z Rumunii i Bułgarii. W nowych krajach Unii można je kupić za bezcen.

REKLAMA