"South China Morning Post": Ponad 10000 osób starło się w weekend z policją
Ponad 10000 osób starło się w weekend z policją w chińskim mieście Shishou w prowincji Hubei.
2009-06-22, 09:16
Ponad 10000 osób starło się w weekend z policją w chińskim mieście Shishou w prowincji Hubei. Zamieszki wywołała tajemnicza śmierć pracownika jednego z lokalnych hoteli - informuje hongkoński dziennik "South China Morning Post". Ciało 24-letniego Tu Yuangao w ubiegłą środę znaleziono przy drzwiach wejściowych do hotelu "Yonglong", w którym pracował jako kucharz.
Lokalna policja stwierdziła, że mężczyzna zmarł w wyniku samobójstwa, nakazując rodzinie poddanie ciała kremacji. Bliscy Tu Yungao nie wierzą w policyjną wersję o samobójstwie i domagają się przeprowadzenia śledztwa. Rodzina mężczyzny, który zmarł w niewyjaśnonych okolicznościach, od środy nie zgadza się na wydanie jego ciała policji. Hongkońskie media zwracają uwagę, że właścicielami hotelu są między innymi emerytowani wysocy funkcjonariusze lokalnej policji oraz sądu. Według niezależnych źródeł w niedzielę z protestującymi starło się około 1000 policjantów z jednostek specjalnych. Ponad 200 osób zostało rannych.
REKLAMA