"Bild": Stasi obawiała się rozruchów we wschodnim Berlinie podczas koncertu Michaela Jacksona

Enerdowska służba bezpieczeństwa Stasi obawiała się rozruchów we wschodnim Berlinie podczas koncertu Michaela Jacksona w 1988. „Stasi bała się Jacksona” - napisał bulwarowy dziennik „Bild”, który dotarł do notatki bezpieki.

Koncert Michaela Jacksona 19 czerwca 1988 r. odbył się przed Bramą Brandenburską w zachodniej części miasta. Ponad miesiąc wcześniej wydział główny Stasi sporządził notatkę przestrzegającą przed możliwymi zamieszkami we wschodnim Berlinie.

Notatka zawiera ostrzeżenie, że młodzież z NRD zgromadzi się po wschodniej stronie muru berlińskiego, aby posłuchać koncertu. Stasi nie wykluczała, że część młodych ludzi będzie gotowa do konfrontacji z milicją.

Pod koniec lat 80-tych władze Berlina Zachodniego często organizowały koncerty gwiazd tuż pod murem tak, by mogli ich posłuchać także fani z NRD. W 1987 r. we wschodnim Berlinie doszło do zamieszek, gdy za murem występowali David Bowie i grupa Genesis.

REKLAMA

Rok później ogromne tłumy wschodnich berlińczyków zgromadziły się, aby usłyszeć Michaela Jacksona i Pink Floyd. Jak przypomina „Bild”, także podczas koncertu Jacksona Stasi urządziła „brutalne polowanie” na fanów piosenkarza we wschodnim Berlinie.