"Sueddeutsche Zeitung" o współpracy UE z Rosją
Niemiecki dziennik Sueddeutsche Zeitung twierdzi, że Unia Europejska powinna w kontaktach z Rosją w większym stopniu brać pod uwagę opinię Polski i krajów bałtyckich.
2008-05-03, 11:31
Niemiecki dziennik Sueddeutsche Zeitung twierdzi, że Unia Europejska powinna w kontaktach z Rosją w większym stopniu brać pod uwagę opinię Polski i krajów bałtyckich. Autor komentarza odniósł się w ten sposób do litewskiego weta blokującego rozpoczęcie negocjacji na temat nowej umowy o współpracy Unii z Rosją.
Warszawski korespondent gazety Thomas Urban pisze, że weto zostało w Brukseli i niektórych innych europejskich stolicach przyjęte z irytacją. Tymczasem - jak twierdzi Urban - powinno się w nich z większą uwagą słuchać zastrzeżeń nowych członków Unii. "Elity tych krajów z trudem wywalczyły demokrację i wiedzą, o czym mówią" - czytamy w Sueddeutsche Zeitung.
Jak zaznacza autor komentarza, zastrzeżenia Polski i krajów bałtyckich nie wynikają jedynie z zaszłości historycznych, lecz stanowią reakcję na imperialistyczną politykę Kremla - od sfery energetycznej po korumpowanie i szantażowanie polityków.
Komentator przypomina, że szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier obiecał podczas ostatniej wizyty w Polsce poświęcenie większej uwagi zastrzeżeniom krajów naszego regionu wobec Rosji. Zdaniem Urbana, Berlin i Bruksela powinny spełnić tę obietnicę, ponieważ - jak twierdzi autor - lansowany przez Steinmeiera model zbliżenia z Rosją poprzez intensyfikację kontaktów gospodarczych uchodzi w Polsce i krajach bałtyckich za naiwny.
REKLAMA
REKLAMA