"Le Figaro": wojna z Rosją to „katastrofa dla Gruzji”
Dziennik „Le Figaro” uważa, że prezydent Saakaszwili „naraził na niebezpieczeństwo marzenie Gruzinów o Zachodzie”.
2008-08-14, 11:40
Dziennik „Le Figaro” uważa, że prezydent Saakaszwili „naraził na niebezpieczeństwo marzenie Gruzinów o Zachodzie”. Francuska gazeta określa wojnę z Rosją jako „katastrofę dla Gruzji”.
„Le Figaro” twierdzi, że prezydent Gruzji, decydując się na atak na Osetię Południową, zagrał „va banque” i przegrał. „Romantyczne” - jak to określa francuska gazeta - sceny z popierającymi Saakaszwilego prezydentami krajów Europy Wschodniej i Środkowej, pokazywane nieustannie w telewizji gruzińskiej, nie mogą ukryć brutalnej rzeczywistości. A ta rzeczywistość to - jak pisze „Le Figaro” - klęska polityczna, wojskowa, moralna, ekonomiczna i strategiczna tego małego kraju. Gruzja, która od roku 1991 próbowała wydostać się z „uzbrojonych w pazury łap wielkiego rosyjskiego niedźwiedzia” i zbliżyć się do Zachodu, znalazła się ponownie „twarzą w twarz” ze swoim potężnym sąsiadem.
Zdaniem „Le Figaro”, w znacznej mierze jest za to odpowiedzialny prezydent Saakaszwili, choć wiadomo, że Rosja już od dawna przygotowywała sie do operacji wojskowej przeciwko Gruzji.
REKLAMA