"Gruzja-Online": Gruzja nie dąży do rewanżu
Rasmussen komentując doniesienia rosyjskiej prasy miał powiedzieć, iż nie sądzi, aby "ogromna Rosja obawiała się małej Gruzji".
2009-12-17, 08:56
Gruzja nie dąży do rewanżu wobec Rosji za ubiegłoroczną wojnę o Osetię Południową - uważa szef Paktu Północnoatlantyckiego Anders Fogh Rasmussen, którego wypowiedzi cytują gruzińskie media. Rosyjska prasa kilka dni temu zarzuciła władzom w Tbilisi przygotowywanie ataku na rosyjskie posterunki zlokalizowane w rejonie Achalgori i "próbę wzięcia rewanżu za ubiegłoroczną porażkę".
Zdziwiony takimi oskarżeniami jest szef NATO. Według serwisu internetowego "Gruzja-Online", Rasmussen komentując doniesienia rosyjskiej prasy miał powiedzieć, iż nie sądzi, aby "ogromna Rosja obawiała się małej Gruzji".
Polityk wezwał Rosję do pokojowego uregulowania stosunków ze wszystkimi sąsiadami. Władze w Tbilisi nazwały oskarżenia rosyjskich dziennikarzy "niepoważnymi i mocno rozmijającymi się z rzeczywistością".
Negatywnie tego typu publikacje ocenili również pracujący w Gruzji unijni obserwatorzy. "Nie zauważyliśmy żadnych ruchów gruzińskich wojsk, które mogłyby świadczyć o przygotowywaniu ataku na rosyjskie posterunki" - twierdzą policjanci z Unii Europejskiej patrolujący granicę gruzińsko-osetyjską.
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa/Maciej Jastrzębski
REKLAMA