Komisja Majątkowa zgubiła 16 tys. ha
Agencja Nieruchomości Rolnych oddała 76 tysięcy hektarów Kościołowi. Według Komisji kościół otrzymał 60 tys. ha.
2010-09-29, 06:47
Po 20 latach działania Komisji Majątkowej nikt nie wie, ile ziemi dostał Kościół wskutek jej decyzji, pisze "Gazeta Wyborcza".
W czerwcu ujawniono, że chodziło o ponad 60 tys. ha ziemi (wielkość Warszawy) i ponad 490 budynków. Teraz dane te okazują się zaniżone.
Agencja Nieruchomości Rolnych wyliczyła właśnie, że oddała Kościołowi 76 tys. ha ziemi. Różnica - "drobiazg" wielkości 16 tys. ha - to obszar większy niż ten jaki zajmują Kielce.
Praca w komisji dawała profity. Współprzewodniczący otrzymywali do 70 proc. pensji prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego, a członkowie - do 70 proc. wynagrodzenia sędziego. Komisja liczy 12 członków, po sześciu ze strony Kościoła i rządu.
Jak zauważa gazeta, gorączkowe obliczenia dotyczące gruntów przekazanych przez Komisję zaczęło się po aresztowaniu przez CBA Marka P., pełnomocnika wielu instytucji kościelnych przed komisją. Słynął z tego, że potrafił wywalczyć najbardziej atrakcyjne tereny.
Skąd bierze się różnica między obliczeniami ANR – 76 tysięcy ha a wyliczeniami komisji – 60 tys. ha? Agencja Nieruchomości Rolnych zaznacza, że do swoich obliczeń włączyła grunty rolne, które przekazano dla gospodarstw rolnych dla kościelnych osób prawnych (parafie, zakony itp.).
MSWiA wskazuje inną możliwość: ustawa o stosunku państwa do Kościoła pozwala też przekazywać nieruchomości z pominięciem Komisji Majątkowej tylko na podstawie decyzji wojewody.Kościół dostawał też grunty od Lasów Państwowych.
agkm, PAP, "Gazeta Wyborcza"
REKLAMA
REKLAMA