Tragedia w koszalińskim escape roomie, nie żyje pięć osób. Nowe informacje

2019-01-05, 10:00

Tragedia w koszalińskim escape roomie, nie żyje pięć osób. Nowe informacje
W piątek doszło do pożaru w escape roomie w Koszalinie, w którym zginęło pięć osób. Foto: PAP/Marcin Bielecki

25-latek poparzony w pożarze w escape roomie, w którym zginęło pięć osób, został przetransportowany z koszalińskiego szpitala do Zachodniopomorskiego Szpitala Specjalistycznego w Gryficach. W związku z tragedią w Koszalinie niedziela będzie dniem żałoby w tym mieście.

Posłuchaj

Dziś straż pożarna rozpocznie kontrole we wszystkich escape roomach w całej Polsce. Relacja Jolanty Turkowskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W piątek wieczorem w Koszalinie w tzw. escape roomie wybuchł pożar, w którym zginęło pięć młodych osób, a jedna została ciężko ranna.  - Mężczyzna po zaopatrzeniu w koszalińskim szpitalu jeszcze w piątek został przetransportowany do centrum oparzeniowego Zachodniopomorskiego Szpitala Specjalistycznego w Gryficach – poinformowała rzecznik koszalińskiej policji podkom. Monika Kosiec.

Tę informację potwierdził również rzecznik koszalińskiego szpitala Cezary Sołowij. Lekarz dyżurujący w centrum leczenia ciężkich oparzeń w gryfickim szpitalu odmówił udzielenia jakichkolwiek informacji dotyczących stanu zdrowia pacjenta. Poparzony 25-latek to prawdopodobnie pracownik escape roomu.

Niedziela dniem żałoby

Prezydent Koszalina na konferencji prasowej podał, że trwa zabezpieczanie miejsca pożaru i prowadzone są czynności prokuratorskie. Poinformował też, że rodziny ofiar pożaru zostały otoczone opieką psychologów i psychiatrów, zorganizowano też ich spotkanie z zastępcą prezydenta miasta i prokuratorem. Dla bliskich ofiar zostały zapewnione pomieszczenia w Szkole Podstawowej nr 10, położonej najbliżej miejsca zdarzenia.

Od soboty - jak mówił Jedliński - pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie będą gotowi do udzielenia bieżącej pomocy w postaci zasiłków losowych dla rodzin ofiar.

Prezydent Koszalina ogłosił też, że niedziela będzie w tym mieście dniem żałoby. - Proszę wszystkich, którzy organizują imprezy, o ich odwołanie – zaapelował. Piątkowy koncert w Filharmonii Koszalińskiej został poprzedzony minutą ciszy. W niedzielę ulicami Koszalina nie przejdzie orszak Trzech Króli.

Podczas piątkowej konferencji prasowej rzeczniczka koszalińskiej policji podkom. Monika Kosiec poinformowała, że na miejscu zdarzenia policjanci wciąż wykonują czynności pod nadzorem prokuratury.

- Prowadzą oględziny, ustalają świadków. Do pomocy policjantom z Koszalina włączyła się grupa ekspertów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. To są głównie technicy z laboratorium kryminalistycznego. Będą razem z policjantami z Koszalina pracowali. Do dyspozycji są również policyjni psychologowie - powiedziała Kosiec.

Dodała, że policja pod nadzorem prokuratury będzie ustalała, co było przyczyną zaprószenia ognia i dlaczego przebywające w escape roomie osoby nie mogły się z niego wydostać. - Będziemy oczywiście jeszcze nadal ustalać ich tożsamość - powiedziała rzeczniczka szczecińskiej policji.

Przyczyny tragedii nieznane

Na razie nie da się nic powiedzieć na temat ewentualnych przyczyn tragedii. - Na chwilę obecną nie możemy powiedzieć ani o wybuchu, ani o pożarze z uwagi na to, że to stwierdzi powołany biegły. Są takie tezy, że mogła to być butla gazowa, mogło to być inne zaprószenie ognia, natomiast na to jest jeszcze zbyt wcześnie - zaznaczyła podkom. Kosiec.

Powiedziała też, że ustalono już, kto jest właścicielem escape roomu i kto go podnajmował. Trwają czynności z udziałem tych osób. Rzeczniczka wyjaśniła, że w miejscu zdarzenia był też 25-letni mężczyzna, który z poparzeniami trafił do koszalińskiego szpitala. Stan jego zdrowia nie pozwala go przesłuchać. Nie wiadomo, jaka była jego rola w tym zdarzeniu.

Rzecznik zachodniopomorskiej straży pożarnej Tomasz Kubiak poinformował, że pożar był w "lokalu obok", a pomieszczenie escape roomu nie spłonęło. Podkreślił, że w obiektach escape room powinien być moderator, który "w stanie zagrożenia mógłby z niego wypuścić osoby". Czy w tym przypadku była taka osoba, też będzie ustalane.

Po zleconej kontroli są przypadki zaprzestania działalności escape roomów

W sprawie głos zabrał również Tomasz Hinc, wojewoda zachodniopomorski. - Zleciliśmy pilne kontrole w tego typu działalności gospodarczej na terenie Koszalina. Wiem, że są przypadki zaprzestania jej w dniu dzisiejszym - poinformował na piątkowej konferencji prasowej.

Wojewoda złożył kondolencje rodzinom i bliskim ofiar. Zapewnił, że "rodziny są zaopiekowane, służby wezwane przez Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego działają". Zaapelował o uszanowanie sytuacji rodzin. Ponadto w sobotę planowany jest przyjazd do Koszalina komendanta głównego PSP gen. Brygadiera Leszka Suskiego.

Kondolencje Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego

Prezydent Andrzej Duda złożył kondolencje rodzicom i najbliższym ofiar. "Druzgocąca tragedia w Koszalinie. Pięć radosnych, wchodzących w życie dziewcząt zostało z życia wyrwanych. Niech Bóg ma swojej opiece ich rodziców i najbliższych" - napisał na Twitterze. 

Wyrazy współczucia okazał też premier Mateusz Morawiecki. "Najgłębsze wyrazy współczucia dla rodzin wszystkich ofiar wielkiej tragedii w Koszalinie, gdzie życie straciło pięć młodych dziewcząt. Przyczyny tragedii muszą być całkowicie wyjaśnione. W tej chwili nasze myśli są z ich bliskimi" - napisał w sobotę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Reakcja MSWiA

Szef MSWiA Joachim Brudziński powiedział, że w przypadku tego rodzaju działalności gospodarczej - jaką jest prowadzenie escape roomu - nie jest wymagany odbiór pomieszczenia przez straż pożarną.

Minister zaapelował również do rodziców i opiekunów nastolatków oraz właścicieli escape roomów o poczucie odpowiedzialności, by sprawdzić, czy te miejsca są bezpieczne. 

"Escape roomy", czyli "pokoje zagadek" to popularna od kilku lat forma spędzania czasu, zwłaszcza młodzieży. Według serwisu lockme.pl w Polce działają obecnie 364 firmy, będące właścicielami 1027 pokoi. Najwięcej pokoi jest w Warszawie - 122. W Koszalinie funkcjonuje 8 takich miejsc.

"Escape room" wywodzi się z gier komputerowych, w których użytkownik miał za zadanie uciec z zamkniętego pomieszczenia po rozwiązaniu wszystkich zagadek i rebusów. Później grę postanowiono przenieść z wirtualnej rzeczywistości do tej prawdziwej. Pierwszy "realny" escape room powstał w 2007 roku w Japonii. Do Europy zabawa dotarła przed ośmioma laty - pierwszy "pokój zagadek" powstał na Węgrzech w 2011 roku.

kad

Polecane

Wróć do strony głównej