Stan zagrożenia o znamionach klęski żywiołowej w Szczyrku. Zwołano sztab kryzysowy
Ze względu na obfite opaty śniegu w Szczyrku ogłoszono zagrożenia o znamionach klęski żywiołowej. W mieście utworzyły się ogromne korki.
2019-01-05, 17:44
Sytuacja nie jest opanowana. Służby nie nadążają z odśnieżaniem po opadach. Policja podała, że wyjazd z kurortu w sobotę wieczorem zajmował ok. 1,5 godz. Sytuacja powoli, ale sukcesywnie, z biegiem czasu się poprawiała. Ruchem kierowali wezwani na pomoc dodatkowi policjanci z bielskiej drogówki.
"Zwołany został sztab kryzysowy w celu rozwiązania ogromnych problemów, związanych z bardzo obfitymi opadami śniegu, tym samym z odśnieżaniem i udrażnianiem dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych" - poinformowało Miasto Sczyrk na swoim profilu w serwisie Facebook.
Obfity śnieg w regionie
W Beskidach od kilku dni padał obficie śnieg, dzięki czemu warunki narciarskie są wyśmienite. Aura skusiła bardzo wielu miłośników szusowania, aby skorzystali z atrakcji oferowanych przez miejscowe ośrodki. Gości było tak wielu, że zabrakło miejsc parkingowych. Ci, którzy ich nie znaleźli, nierzadko pozostawili samochody na głównej drodze. Uniemożliwiło to m.in. jej odśnieżenie.
REKLAMA
W sobotę po południu, gdy narciarze zaczęli wyjeżdżać ze Szczyrku, przez który przebiega tylko jedna wylotowa droga – wojewódzka 942, miasto całkowicie się zakorkowało. Taka sytuacja powtarza się często, gdy pogoda sprzyja narciarzom. Zdenerwowani kierowcy informowali o sytuacji m.in. policjantów.
Oficer dyżurny bielskiej policji sierż. Rafał Janas poinformował, że do miasteczka skierowano trzy patrole. - Przyjechało wielu narciarzy, a warunki na drogach są trudne, bo pada śnieg i jest ślisko. Na miejscu są trzy patrole policjantów z wydziału ruchu drogowego, którzy "ręcznie" kierują kierowcami, żeby rozładować zatory – powiedział.
msze, rmf24.pl, PAP
REKLAMA