Ranking szkół średnich miesięcznika "Perspektywy". Prymat warszawskiego "Staszica"

Na drugim miejscu w rankingu liceów znalazło się XIII Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie, a na trzecim - V Liceum Ogólnokształcące im. Augusta Witkowskiego w Krakowie. Jeśli chodzi o technika, na drugim miejscu uplasowało się Technikum Łączności nr 14 w Zespole Szkół Łączności w Krakowie, a na trzecim - Technikum numer 7 w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych imienia Józefa Kustronia w Nowym Sączu.

Głównym kryterium rankingu jest od 2011 roku są wyniki matur z przedmiotów obowiązkowych oraz dodatkowych osiągnięte przez uczniów poszczególnych placówek. - Dzięki temu co roku powstaje szczegółowa i wiarygodna „fotografia” polskich szkół średnich. Porównując kolejne edycje, można w sposób uprawniony wyciągać wnioski na temat stanu polskiej edukacji. Ranking uwzględnia szkoły, w których maturę w maju 2018 r. zdawało minimum 12 maturzystów oraz w których wyniki średnie z języka polskiego i matematyki zdawanych obowiązkowo były nie mniejsze niż 0,75 średniej krajowej - napisano w komunikacie zawierającym wyniki rankingu. 

- W połączeniu z kryterium opartym na sukcesach szkół w olimpiadach oraz - w przypadku techników - z wynikami egzaminów zawodowych, daje to zestaw obiektywnych i sprawdzalnych kryteriów oceny. Kryteria te zostały uwzględnione w rankingu z różnymi wagami, adekwatnymi do ich znaczenia w ocenie pracy szkoły - czytamy w oświadczeniu.

Kapitułę tegorocznego rankingu tworzyli: przewodniczący komitetów głównych olimpiad, dyrektorzy okręgowych komisji egzaminacyjnych oraz członkowie Komisji ds. Kształcenia Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. kapitule przewodniczył prof. Jan Łaszczyk były rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie i przewodniczący Komisji ds. Kształcenia KRASP. Ranking ogłoszono już po raz 21. 

Publikacje "Onetu"

Niedawno portal Onet.pl ogłosił, że ranking maturalny "Perspektyw" co najmniej dwukrotnie został poważnie zafałszowany. Jak pisał portal, szefostwo "Perspektyw" mimo wiedzy o poważnym błędzie w obliczeniach i o dyskryminacji uczniów niedowidzących od kilku lat bagatelizowało sprawę i nie chciały publicznie przyznać się do błędu, ani sprostować wyników. 

Jak napisano, w 2012 roku Krzysztof Horodecki - nauczyciel fizyki z Gdańska, analizując ranking maturalny "Perspektyw" za 2011 rok, zauważył, że jest on tak skonstruowany, że traktuje uczniów piszących maturę na arkuszu innym niż standardowy tak, jakby dostali ze wszystkich przedmiotów zero punktów. -"Najczęściej są to uczniowie niedowidzący, piszący na tzw. arkuszu A4, który od standardowego różni się jedynie wielkością czcionki. Nie ma to wprawdzie najczęściej wielkiego wpływu na pozycję szkoły, gdyż uczniów takich nie ma zbyt wielu, ale sam fakt traktowania osób niepełnosprawnych w taki sposób budzi oburzenie" - podał Onet.pl. 

Portal podał, że o swoich ustaleniach co do dyskryminowania uczniów niedowidzących Krzysztof Horodecki poinformował przedstawicieli "Perspektyw" już w 2012 roku. Ci w e-mailach do gdańskiego nauczyciela stwierdzili, że ma on niepełne dane, które prowadzą go do fałszywych wniosków, natomiast ich wyliczenia do rankingu są prawidłowe. Zbagatelizowali przy tym wpływ tej dyskryminacji na wynik szkoły. Przedstawiciele "Perspektyw" przyznali jednak, że przyjęte zasady są niesprawiedliwe i obiecali ich zmianę. 

msze