Kulisy spraw. Czy podwykonawcy autostrad odzyskają swoje pieniądze?
- Razem ze wspólnikiem mieliśmy ponad 100 jednostek sprzętowych (dźwigi, koparki). Dzisiaj firma działa tylko dlatego, że wysprzedajemy sprzęt - mówił w audycji "Kulisy spraw" Marcin Kudera, przedsiębiorca z Dąbrowy Górniczej. Gościem PR24 był też dr Mariusz Miąsko, przedstawiciel poszkodowanych przez mafie autostradowe.
2019-01-31, 20:29
Posłuchaj
Marcin Kudera przypomniał, że na samym początku faktury były płacone w terminie. - Potem ich czas się wydłużał. W końcu firma podwykonawcza, będąca naszym zleceniodawcą, upadła. Potem okazało się, że posiadała tylko biuro i pieczątki - mówił.
- Chcemy tylko odzyskać pieniądze. Nie liczę na zysk z tej inwestycji. Wszystkie mechanizmy, którymi posługują się koncerny budowlane to struktury mafijne przyznał gość PR24.
Mariusz Miąska mówił o trudnościach w wyjaśnieniu nieprawidłowości przy inwestycjach. - Nieoficjalnie politycy mówią, że gdyby chcieli rozliczyć wybranych podwykonawców, sprawa objęłaby również firmy budujące stadiony, linie kolejowe i infrastrukturę energetyczną. Wówczas skala roszczeń mogłaby sięgać ponad 1 mld złotych - zauważył przedstawiciel poszkodowanych przez mafie autostradowe.
- Ogromna część autostrad i dróg krajowych została wybudowana z prywatnych środków polskich podwykonawców - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Rafał Dudkiewicz.
Polskie Radio 24/ras
------------------------
REKLAMA
Data emisji: 31.01.2019
Godzina emisji: 19.11
REKLAMA