Ekspert: system HIMARS wpisuje się w politykę odstraszania
Za 414 mln dolarów, czyli nieco ponad 1,5 mld zł Ministerstwo Obrony Narodowej kupiło od USA dywizjon artylerii rakietowej HIMARS w ramach programu Homar. – To system, który ma oczywiście możliwość atakowania pozycji, ale bardziej wpisuje się on w tak zwaną politykę odstraszania – powiedział w Polskim Radiu 24 Mariusz Cielma (Nowa Technika Wojskowa).
2019-02-13, 14:40
Posłuchaj
Umowa została podpisana w środę. Dostawy mają zostać zrealizowane do 2023 r.
- Trzeba mieć świadomość, że jest to budowa pewnych zdolności w polskiej armii do precyzyjnego rażenia. Mam na myśli pojedyncze metry na dystansie od 70 do blisko 300 km. W tej grupie 300 pocisków jest kilkadziesiąt takich, które pozwolą nam na rażenie z precyzją kilku metrów, więc to pokazuje, że Wojsko Polskie zyskuje nowe kompetencje – podkreślił w Polskim Radiu 24 Mariusz Cielma.
- Mówimy o systemie, który ma oczywiście możliwość atakowania z dala od naszych pozycji, z dala od naszych granic, jednak bardziej wpisuje się on w politykę odstraszania, bo nasz potencjalny przeciwnik jednak będzie musiał wziąć pod uwagę, że na terenie Polski jest tego typu uzbrojenie – dodał gość PR24.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/bartos
---------------------------
Data emisji: 13.02.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 14.09
REKLAMA