Artur Wróblewski: nasza dyplomacja nie powinna dać się wyprowadzić z równowagi

- Polska dyplomacja nie powinna dać się wyprowadzić z równowagi. Wielu na świecie zależy, żeby nasz kraj sprowokować - mówił w Polskim Radiu 24 Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego.

2019-02-18, 11:41

Artur Wróblewski: nasza dyplomacja nie powinna dać się wyprowadzić z równowagi
Israel Katz . Foto: PAP/EPA/SEBASTIAN SCHEINER

Posłuchaj

18.02.19 Artur Wróblewski: Polska nie powinna dać się sprowokować Izraelowi
+
Dodaj do playlisty

Artur Wróblewski zaznaczył, że nie można pozwolić, by słowa szefa izraelskiej dyplomacji zaszkodziły stosunkom izraelsko-żydowsko-polskim. - Pewne osoby będą nas atakować, dlatego, że mają interes przeciwko Polsce. Chodzi o odzyskanie dużych pieniędzy w ramach wymyślonych odszkodowań. Israel Katz szkodzi relacjom polsko-izraelsko-amerykańskim - powiedział gość PR24.

Ekspert zwrócił uwagę na specyfikę izraelskiej polityki wewnętrznej. - Tam każdy ostro uderza w każdego. Ostro dostają nawet ofiary holokaustu. Prowokujące wypowiedzi w stylu Israela Katza są wykorzystywane na użytek polityki wewnętrznej. To powoduje, że szczyt Grupy Wyszehradzkiej nie powinien się odbywać w Izraelu - wskazał gość PR24.

- Izrael stworzył mitologię założycielską. Z jednej strony jest to przekonanie, że kraj jest twierdzą oblężoną przez Arabów, z drugiej, że są też antysemici w Europie. Ponieważ jesteśmy biedniejsi od Niemców, którzy zapłacili Izraelowi ogromne kwoty, to padło na Polskę, jako dyżurnych antysemitów - wyjaśnił ekspert.   

Karol Gac podkreślał zaś, że wpływ na obecne wydarzenia i wypowiedź izraelskiego ministra spraw zagranicznych mogła mieć trwająca w Izraelu kampania wyborcza. - Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której rząd polski nie zareagowałby na wypowiedź Israela Katza. Jest to wypowiedź szokująca i niespodziewana. Trzeba pamiętać, że Izraelu będą miały miejsce przyśpieszone wybory, jednak kampania wyborcza nie powinna usprawiedliwiać tego typu słów - mówił w PR24 gość audycji.

REKLAMA

Publicysta zaznaczył, że możemy mieć do czynienia z rozgrywką wewnątrzpartyjną. - Niestety gra antypolską karta potrafi przynieść punkty procentowe w Izraelu. Trudno mówić tu o przypadku. Pytanie tylko, czy jest to gra na użytek wewnętrzny, czy też może się toczyć zakulisowa gra z polską dyplomacją, o której jeszcze nie wiemy. Pamiętajmy, że ochłodzenie relacji z Izraelem równa się ochłodzeniu relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Ten konflikt dopiero może się rozpocząć - stwierdził Karol Gac.

Na szczyt V4 i Izraela w Jerozolimie nie pojedzie nikt z przedstawicieli polskich władz. Poinformował o tym premier RP Mateusz Morawiecki. To reakcja na zarzuty izraelskiego ministra spraw zagranicznych Izraela Kaca, który w telewizyjnym wywiadzie oskarżał Polaków o antysemityzm.

Szef MSZ Izraela Israel Kac powiedział, że że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". "To jest coś, co nie może pozostać bez reakcji. Z mojej strony jest to sprawa oczywista" - mówił premier Morawiecki. Szef rządu dodał, że brak reakcji strony izraelskiej na wypowiedź szefa dyplomacji będzie skutkował nieobecnością Polski na szczycie grupy V4.

Premier Morawiecki odwołał swoją wizytę już wczoraj.

REKLAMA

Więcej tematów w całej audycji.

Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/IAR/ras

-----------------------------

REKLAMA

Data emisji: 18.02.2019

Godzina emisji: 10.33 i 11:09

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej