Rzecznik praw dziecka: deklaracja LGBT+ może naruszać konstytucję
Rzecznik praw dziecka wezwał w czwartek rzecznika praw obywatelskich do podjęcia czynności w sprawie naruszenia konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami w związku z zapowiadanym przez prezydenta Warszawy wprowadzeniem do szkół zajęć o tematyce LGBT+.
2019-03-07, 14:59
Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak skierował wezwanie do rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara o przedstawienie stanowiska wobec działań prezydenta Warszawy, "który podpisał 18 lutego 2019 roku deklarację LGBT+". Zaproponował również podjęcie wspólnych z biurem RPD "działań zmierzających do ochrony prawa do wychowania dzieci przez ich rodziców zgodnie z własnymi przekonaniami".
Powiązany Artykuł
Rzecznik praw dziecka: mam wątpliwości, czy deklaracja LGBT+ jest zgodna z konstytucją
"Deklaracja może naruszać konstytucyjne prawo"
W ocenie rzecznika praw dziecka przyjęta przez prezydenta m.st. Warszawy deklaracja może naruszać konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Mikołaj Pawlak wyjaśnił, że "zgodnie z art. 48 ust. 1 konstytucji rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania".
Zdaniem rzecznika praw dziecka z powyższym prawem obywatelskim stoi w sprzeczności deklaracja na rzecz społeczności lesbijek, gejów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT), mająca obowiązywać w Warszawie.
REKLAMA
"Pod pozorem realizacji szczytnych haseł tolerancji i zakazu dyskryminacji w sferze wychowania dzieci narzuca ona ogółowi rodziców ideologię afirmowaną jedynie przez wąską grupę społeczną" – czytamy w piśmie skierowanym do RPO.
Mikołaj Pawlak zwrócił uwagę, że "deklaracja zakłada wprowadzenie »holistycznej edukacji seksualnej«, opartej na standardach organizacji WHO, które nie są obowiązującym prawem, a które godzą w powszechnie akceptowane w Polsce normy, tradycje, wzorce kulturowe, a także w konstytucję RP".
"Ten rodzaj edukacji seksualnej ingeruje w podstawy programowe"
Rzecznik praw dziecka wskazał, że "według WHO dzieci od najmłodszych lat mają »czerpać satysfakcję z własnej seksualności«. Służyć temu ma edukacja seksualna, którą »należy rozpoczynać przed 4. rokiem życia«, a nawet »w momencie narodzin«. Realizacja szczegółowo opisanej przez WHO »matrycy edukacji seksualnej« grozi wprowadzeniem do szkół, a nawet przedszkoli, edukatorów seksualnych związanych ze środowiskiem LGBT".
"Zgodnie ze standardami – napisał Mikołaj Pawlak – mieliby oni najmłodszym dzieciom, w grupach wiekowych 0-4 i 4-6 lat, przekazywać m.in. informacje na temat »radości i przyjemności z dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa«. Przewidziane jest również »odkrywanie własnego ciała i własnych narządów płciowych« oraz »wyrażanie własnych potrzeb, życzeń i granic, na przykład w kontekście zabawy w lekarza«. Program nauczania dla grupy 6-9 lat obejmuje »seks w mediach (łącznie z Internetem)«, a także »zadowolenie i przyjemność z dotykania własnego ciała (masturbacja/autostymulacja)«, a dla grupy 9-12 lat - »pierwsze doświadczenia seksualne« oraz »przyjemność, masturbacja, orgazm«".
REKLAMA
Rzecznik wyraził przekonanie, że "narzucanie tego rodzaju edukacji seksualnej, zwłaszcza w odniesieniu do najmłodszych, pozbawia rodziców prawa do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, a także ingeruje w podstawy programowe nauczania, obowiązujące w polskich szkołach i przedszkolach".
Rzecznik Praw Obywatelskich wezwany do podjęcia czynności
Mikołaj Pawlak zwrócił uwagę, że "dodatkowo program zawiera elementy promocji »różnych rodzajów związków« i »różnych związków rodzinnych«, co stoi w sprzeczności z art. 18 Konstytucji RP, który określa małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, znajdujący się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".
"Nie wolno pozwolić na naruszanie autonomii rodziny i prawa do wychowania dziecka zgodnie ze światopoglądem rodziców. To prawo jest wprost gwarantowane Konstytucją RP. Jako Rzecznik Praw Dziecka wyrażam głębokie zaniepokojenie możliwymi konsekwencjami wdrożenia deklaracji LGBT+, mogącymi negatywnie odbić się na wrażliwości i kształtowaniu dzieci" – oznajmił Mikołaj Pawlak.
Przypominając, że konstytucja stanowi, że Rzecznik Praw Obywatelskich stoi na straży wolności i praw człowieka, Mikołaj Pawlak wezwał "RPO do podjęcia czynności w sprawie możliwego naruszenia konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami".
REKLAMA
msze
REKLAMA