Rocznica likwidacji getta w Krakowie. Ocalony przypomniał bohaterstwo Polaków
Edward Mosberg, ocalony, świadek tamtego czasu, przypomniał, że za Holokaust odpowiedzialność ponoszą Niemcy. Były więzień niemieckich obozów zagłady mówił o tym przy pomniku na placu Bohaterów Getta w Krakowie. Mija 76. rocznica likwidacji krakowskiego getta przez Niemców.
2019-03-17, 22:52
Ocalony przypomniał, że istnienie obozów koncentracyjnych i obozów zagłady na terytorium Polski było skutkiem wyborów politycznych Niemców. - Jeśliby nie głosowali wtedy za Hitlerem, to nie byłoby nazizmu, nie byłoby obozów niemieckich na terenie Polski - mówił Edward Mosberg. Podkreślił też, że "te wszystkie obozy zagłady i koncentracyjne były niemieckie. Nie istniały polskie obozy".
Przypominając o wielu Polakach ratujących Żydów przed Zagładą, Edward Mosberg podkreślił, że pomoc była aktem heroizmu, ponieważ narażała całą rodzinę tego, który jej udzielał. Przytoczył w tym kontekście przykład losów swojej żony. - Moją żonę przechowała tu w Krakowie, przy ulicy Straszewskiego 8, rodzina Królikowskich, wiedząc, że w tym domu mieszkało Gestapo. Oni narażali swoje życie - podkreślił ocalony.
Edward Mosberg odniósł się także do słów szefa izraelskiego MSZ Israela Katza z połowy lutego. Minister oskarżył Polaków o wrodzony antysemityzm. Jego słowa doprowadziły do napięcia w relacjach między Warszawą i Tel Awiwem. "Wstyd i hańba" - tak określił wypowiedź izraelskiego dyplomaty były więzień obozów. - On powinien przyjść na kolanach i przeprosić naród polski - oświadczył Edward Mosberg.
Świadek Holokaustu mówił także, że Polska miała trzech wrogów - Niemców, Rosjan i tych, którzy kolaborowali z Niemcami. - Byli również Żydzi, którzy współpracowali z Niemcami. Nie wolno nam o tym zapomnieć - podkreślił ocalony. Przypomniał, że w obozie w Płaszowie mordowani byli nie tylko Żydzi, ale także Polacy-chrześcijanie, czego był naocznym świadkiem.
REKLAMA
Swoje przemówienie Edward Mosberg zakończył podziękowaniami zgromadzonym za obecność i pamięć oraz apelem o jej utrzymanie. - Nam nie wolno zapomnieć. Nam nie wolno wybaczyć, bo wybaczyć mogą tylko ci, którzy zostali zamordowani! - powiedział były więzień obozów. - Niech Pan Bóg błogosławi was wszystkich - dodał Edward Mosberg.
Ulicami Krakowa przeszedł Marsz Pamięci. W ten sposób upamiętniono rocznicę likwidacji przez Niemców krakowskiego getta w 1943 roku. Uczestnicy marszu dotarli przed pomnik na terenie byłego obozu w Płaszowie, gdzie odbyły się dalsze uroczystości upamiętniające likwidację przez Niemców krakowskiego getta.
Przed wymarszem do uczestników przemówili miedzy innymi minister w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski i ambasador Izraela w Polsce Anna Azari.
fc
REKLAMA
REKLAMA