Witold Waszczykowski: TSUE bierze udział w kampanii wyborczej do PE

Witold Waszczykowski, były szef polskiej dyplomacji, mówił w PR24, że - jego zdaniem - Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej bierze udział w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Odniósł się w ten sposób do wyboru 23 maja na datę ogłoszenia opinii rzecznika generalnego unijnego TSUE w sprawie kwestionowanej przez sędziów Sądu Najwyższego legalności Krajowej Rady Sądownictwa.

2019-03-20, 08:12

Witold Waszczykowski: TSUE bierze udział w kampanii wyborczej do PE
Witold Waszczykowski. Foto: PR24

Posłuchaj

20.03.19 Witold Waszczykowski: Koalicja Europejska to pospolite ruszenie
+
Dodaj do playlisty

Witold Waszczykowski zwrócił uwagę, że jest to niedługo przed planowanymi na 26 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego. - Jeśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma świadomość terminarza i jeśli określa tę datę na 23 maja, czyli ma świadomość, że to będzie tuż przed wyborami polskimi, to jestem absolutnie przekonany, że zrobił to świadomie, żeby ten jego wyrok, który może być zawoalowany, mógł być też interpretowany dla tych sił, które walczą z polskim rządem - powiedział były szef MSZ.

Waszczykowski powtórzył, że spór w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa nie ma podłoża prawnego, ale ideologiczne. Tłumaczył, że Polski "nie można rozliczać za reformy, ponieważ nie ma żadnego wzoru, żadnej definicji praworządności, żadnej definicji, jak ma wyglądać Trybunał Konstytucyjny, KRS itd.". Jednocześnie polityk przypomniał, że w Unii Europejskiej są kraje, w których w ogóle nie ma Trybunału Konstytucyjnego, a przyjęto inne rozwiązania; państwa, w których o wielu kwestiach prawnych decydują politycy i parlamenty.

Gość PR24 podkreślił, że w żadnym dokumencie unijnym ani traktacie nie ma definicji praworządności. Pojawia się w nich termin "praworządność", ale jej definicja została pozostawiona państwom członkowskim.

Dlatego - jak mówił Waszczykowski - Polska dziwi się, "w jakim trybie i na podstawie jakich dokumentów europejskich może działać Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na jakiej podstawie może oceniać i rozliczać reformy wprowadzone w Polsce". - Boję się, że to będzie to falandyzacja prawa europejskiego bądź jego timmermansyzacja - oświadczył Witold Waszczykowski. Dodał, że "termin wybrany na 23 maja też dowodzi, że to może być wrzutka ideologiczna, którą będzie bardzo trudno na dzień przed wyborami europejskimi wyjaśnić".

"Koalicja Europejska to pospolite ruszenie"

Jak wskazywał też w Polskim Radiu 24 Waszczykowski, w ramach Koalicji Europejskiej nie ma zgodności w kwestii legalizacji związków homoseksualnych, a także adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Przeciwko takim rozwiązaniom jest PSL, a lider formacji - Władysław Kosiniak-Kamysz - podkreślał, że ludowcy są "konserwatywną kotwicą" w Koalicji Europejskiej. Wcześniej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (PO) podpisał tzw. deklarację LGBT+, a jego zastępca Paweł Rabiej mówił o tym, że kolejnym krokiem, po wprowadzeniu związków partnerskich, powinno być zrównanie małżeństw jednopłciowych z heteroseksualnymi, z prawem do adopcji dzieci. 

- Koalicja Europejska to pospolite ruszenie, którego celem jest walka z Prawem i Sprawiedliwością, odsunięcie nas od władzy - komentował na naszej antenie Witold Waszczykowski. - Ten format nie jest jednak oparty na żadnych wspólnych tezach. To także problem dla nas, bo trudno jest polemizować w sytuacji, kiedy każdy członek Koalicji Europejskiej ma inne zdanie na ten sam temat - mówił były szef MSZ.

Więcej w całej audycji. 

REKLAMA

Gospodarzem programu był Michał Rachoń

Polskie Radio 24/zz

-------------------------------

Data emisji: 20.03.19 

Godzina emisji: 7.37


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze