Andrzej Anusz po konwencji PiS w Gdańsku: to reakcja na to, co dzieje się w polityce europejskiej

Posłuchaj

30.03.2019 Dr Andrzej Anusz: gdańską konwencję PiS można uznać za sukces.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Szef rządu Mateusz Morawiecki podkreślił podczas konwencji PiS, że "jest wielka korelacja między wolnością - w tym wolnością gospodarczą, swobodami, wolną myślą - a rozwojem gospodarczym, rozwojem społecznym, zaproszeniem wielkich rzesz społecznych, grup społecznych - które były zdominowane przez grupy interesów, partykularyzmy - zaproszeniem ich wszystkich do tego polskiego stołu rozwoju".

"Dla nas wybory do Parlamentu Europejskiego mają właśnie taki wymiar - żeby Europa była płaszczyzną wolności i równości, a nie Europą spod lady, dla wybranych, tylko Europą z górnej półki, dla wszystkich" - oświadczył Morawiecki.

Premier nawiązując do ACTA2 wskazywał, że "ludzie z Koalicji Europejskiej, którzy mają usta pełne frazesów o wolności, zagłosowali przeciwko wolności w internecie". "My to będziemy starali się odkręcać, tak implementować, żeby było jak najwięcej tej wolności" - zapowiedział.

Morawiecki złożył też obietnicę "wszystkim naszym wspaniałym youtuberom, blogerom, influencerom, forumowiczom, wszystkim internautom - że będziemy walczyć o wolność słowa w internecie". "Że to jest dla nas niezbywalny imperatyw wolności gospodarczej. Drodzy internauci jesteśmy z wami" - zapewnił. W tym kontekście wskazał na to, jak europosłowie Koalicji Europejskiej głosowali ws. ACTA2. "To ich kilka głosów było języczkiem u wagi. Oni - Polacy mogli zagłosować za pełną wolnością w internecie, zagłosowali inaczej" - mówił szef rządu.

Zdaniem politologa Andrzeja Anusza, gościa PR24, "bardzo dobre było to, że do tej deklaracji, do mówienia o znaczeniu wolności w życiu obywatela, doszło w Gdańsku, miejscu kojarzącym się z walką Polaków o wolność, kolebce Solidarności". - Spodziewano się nowych obietnic o charakterze socjalnym. Byłem sceptyczny - trudno było oczekiwać po tym, gdy premier wspomina od jakiegoś czasu o ograniczeniach budżetu, że PiS weźmie na siebie kolejne zobowiązania socjalne - powiedział Andrzej Anusz. - Ten pakiet, który został dotychczas zaproponowany, jest na granicy wydolności naszego budżetu - dodał.

Według gościa PR24, gdańską konwencję PiS należy uznać za sukces. - Dodatkowo został wymyślony nowy szyld. To wszystko, co proponuje PiS, udało się na nowo opakować.

W audycji także o inicjatywie PSL. Złożenie poprawki o zmianę w polskiej konstytucji zapowiedział w sobotę podczas krajowej konwencji wyborczej PSL lider partii Władysław Kosiniak-Kamysz. Chodzi o wpisanie do niej członkostwa w Unii Europejskiej. Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że w przyszłym tygodniu ludowcy zgłoszą projekt ustawy i będą zbierać pod nim podpisy. - Złożymy poprawkę o zmianę w konstytucji i wpisanie członkostwa w Unii Europejskiej do polskiej konstytucji - poinformował. Dodał, że "ci, którzy nie poprą tej poprawki, nie podpiszą się pod nią, będą chcieli wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej tuż po wyborach" do Parlamentu Europejskiego 26 maja.)

- PSL przerzuca piłkę na stronę europejską. Taka jest logika kampanii wyborczej - powiedział Anusz. 

- Cieszy, że pojawił sie w końcu temat europejski. To na pewno duży plus. Rzadko zgadzam się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, ale tu wyczucie sytuacji politycznej jest bardzo dobre. Platforma Obywatelska sama podłożyła sobie nogę - powiedział zaś w kontekście tzw. ACTA2 Łukasz Szelecki.

W audycji także o Platformie Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna podczas konwencji regionalnej tej partii we Wrocławiu zapowiedział m.in. złożenie wniosku o wotum nieufności wobec minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. Zapewnił też, że po wygraniu wyborów parlamentarnych PO da podwyżki nauczycielom.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Błażej Prośniewski

Polskie Radio 24/tb

Więcej w całej audycji. 

---------------------------------------

Data emisji: 30.03.19 

Godzina emisji: 16.06