Dominik Tarczyński: oddanie śledztwa Rosjanom to forma zdrady dyplomatycznej
- Przedstawiciele Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy byli w szoku, kiedy usłyszeli, że Polska zrzekła się prawa przeprowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej na rzecz Rosji – mówił w Polskim Radiu 24 Dominik Tarczyński.
2019-04-10, 08:35
Posłuchaj
Poseł przypomniał, że Parlamentarne Zgromadzenie Rady Europy przyjęło w październiku 2018 r. raport o przebiegu i sposobie badana katastrofy smoleńskiej. – To z inicjatywy delegatów PiS Rada Europy zrzeszająca 46 państw rozpoczęła prace w Komisja Prawnej i Praw Człowieka Rady Europy. Ich efektem jest raport, pierwszy i jak dotąd jedyny przegłosowany w międzynarodowej organizacji dokument, opisujący bezpośrednio kwestie prawne, m.in. czy ówczesny rząd miał prawo oddać śledztwo w ręce Rosji – przypominał gość audycji.
- W raporcie bardzo jasno stwierdzono, że oddanie śledztwa w ręce Rosji nie powinno się wydarzyć, a wrak prezydenckiego samolotu ma zostać zwrócony Polsce po 12 miesiącach od przyjęcia dokumentu. Symboliczny jest fakt, że w momencie głosowania na sali plenarnej nie było nikogo z posłów Platformy Obywatelskiej – zauważył poseł.
Dominik Tarczyński przywołał jedno ze stwierdzeń raportu: "pomimo faktu, iż Polsce przysługiwało prawo do prowadzenia śledztwa, rząd RP uzgodnił ze swoim rosyjskim odpowiednikiem, że śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy zostanie przeprowadzone przez rosyjski międzypaństwowy komitet lotniczy, jako właściwy organ w państwie, w którym doszło do katastrofy”.
- Trudno to nazwać uzgodnieniem, właściwszym słowem byłby podległość. Pamiętam, jak zachowywała się wtedy między innymi Ewa Kopacz, mówiąca na konferencji, jak wspaniale pracuje się jej z ekspertami rosyjskimi. W mojej ocenie jest to pewna forma zdrady dyplomatycznej. Historia nas rozliczy, jak w tych dniach każdy zachował się jako polityk i jako obywatel – podkreślił poseł PiS.
REKLAMA
Raport Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie katastrofy smoleńskiej był przygotowywany przez cztery lata. Dokument powstał w oparciu o opinie ekspertów prawa międzynarodowego. Uznali oni m.in., że zgodnie z konwencją chicagowską wrak TU-154M powinien być Polsce zwrócony.
Więcej w zapisie audycji
Rozmawiał Michał Rachoń.
PR24/ka
REKLAMA
____________________
Data emisji: 10.04.2019
Godzina emisji: 07:06
REKLAMA