Wiceminister edukacji: szkoda, że polityka wkrada się do szkoły
- Można odnieść wrażenie, że strajk jest celem samym w sobie - stwierdził we wtorek wiceminister edukacji Maciej Kopeć. - W szkole spotykają się rodzice i nauczyciele o różnych poglądach, dzieci powinny być od tego wolne. Szkoda że polityka się wkrada - ocenił.
2019-04-23, 22:53
Wiceminister był pytany w wieczornym programie w TVP Info o apel nauczycieli z Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego do dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych z planowanym egzaminem maturalnym o niezwłoczne zwoływanie rad pedagogicznych, zebranie kworum i podjęcie uchwał klasyfikacyjnych.
Powiązany Artykuł
Elżbieta Rafalska: oświatowy okrągły stół się odbędzie. Zaproszenie dla ZNP i FZZ jest nadal aktualne
- Bardzo się cieszę z tego apelu. Chciałem podziękować nauczycielom, którzy są zrzeszeni w tym komitecie. Mam nadzieję, że nauczyciele tego wysłuchają, ale przede wszystkim władze Związku Nauczycielstwa Polskiego na czele z prezesem Broniarzem, bo dzisiaj z różnych wypowiedzi można było odnieść wrażenie, że strajk jest w zasadzie celem samym w sobie - powiedział Kopeć.
Wiceszef MEN był pytany również o wtorkową wypowiedź przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, który stwierdził, że "trzeba skończyć ten strajk". - Panie prezesie Kaczyński, potrzebne są decyzje. To jest sprawdzian dla tej władzy. Jeżeli nie są w stanie poradzić sobie z tym protestem, to lepiej niech odejdą, niech będą wybory - oświadczył Schetyna w Sosnowcu.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Grzegorz Schetyna o proteście nauczycieli: trzeba to zakończyć
Wiceminister skomentował, że szkoła publiczna jest miejscem, gdzie spotykają się rodzice i nauczyciele o bardzo różnych poglądach. - Przy całej różnicy, która jest w społeczeństwie, dzieci powinny być od tego wolne. Szkoda, że polityka tak się w to wszystko wkrada - powiedział.
"Strajk się upolitycznia"
- Od początku były głosy, które mówiły, że strajk się upolitycznia. Myśmy oczywiście starali się patrzeć na ten problem pod kątem pewnych postulatów płacowych, wychodząc im naprzeciw, i bardzo wiele strona rządowa, zresztą przed tym protestem, zaoferowała nauczycielom. Równocześnie staraliśmy się, by działania podejmowane przez strajkujących nie szkodziły uczniom - podkreślił Maciej Kopeć, wskazując m.in. na przeprowadzenie egzaminu gimnazjalnego i ósmoklasisty. - Mam nadzieję, że przeprowadzony będzie egzamin maturalny - dodał.
Wiceszef MEN stwierdził również, że jest przekonany, iż uczniowie zostaną sklasyfikowani. - Jestem też przekonany, że ta pisemna część egzaminu zostanie przeprowadzona i na pewno przyszłość uczniów, ich aplikowanie na uczelnie wyższe, wszystkie marzenia zostaną spełnione - zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Michał Dworczyk o decyzji ZNP i FZZ: mam nadzieję, że emocje opadną i spotkamy się w piątek
Nawiązując do zapowiedzi, że m.in. ZNP i FZZ nie wezmą udziału w okrągłym stole w sprawie oświaty, Maciej Kopeć stwierdził, że ma nadzieję na zmianę ich stanowiska.
Ogólnopolski strajk nauczycieli zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych rozpoczął się 8 kwietnia. Okrągły stół oświatowy ma się odbyć w piątek 26 kwietnia na Stadionie PGE Narodowym. Premier Mateusz Morawiecki do udziału w nim zaprosił rodziców, ekspertów, pedagogów, wychowawców, nauczycieli, związkowców i opozycję.
jp
REKLAMA