Grzegorz Tobiszowski: dla Polaków bardzo ważną kwestią jest wolność

2019-05-12, 17:01

Grzegorz Tobiszowski: dla Polaków bardzo ważną kwestią jest wolność
Grzegorz Tobiszowski. Foto: PR24/MR

– Często musieliśmy zabiegać o wolność, dlatego tak ją kochamy. Eksponujmy ją na inne części Europy – powiedział w audycji "Nieznani Znani 24" Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii oraz "dwójka" Prawa i Sprawiedliwości z okręgu śląskiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Posłuchaj

12.05.19 Grzegorz Tobiszowski: jako Polacy musimy artykułować własne racje.
+
Dodaj do playlisty

Grzegorz Tobiszowski pochodzi z Rudy Śląskiej. Ze Śląskiem związany jest od pokoleń. Wiceminister przypomniał, że obecność jego rodziny na tym terenie zapoczątkował pradziadek Franciszek Tobiszowski, który przybył do południowo-zachodniej Polski z Wielkopolski. Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że w domu rodzinnym bardzo często odwoływano się do okresu dwudziestolecia międzywojennego. – Kultywowana była pamięć o powrocie Śląska do macierzy, a także akcentowano katolickie korzenie przodków – powiedział.

W 1991 roku Grzegorz Tobiszowski ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jednak od wielu lat zajmuje się sprawami dotyczącymi górnictwa.  

– Z KUL-u wyniosłem nie socjologię analityczno-badawczą, a wiedzę o procesach społeczno-gospodarczych. Interesowały mnie kwestie społeczne, systemy polityczne, a także zagadnienia ekonomiczne. To wszystko znalazłem na studiach. Po ukończeniu edukacji miałem propozycje pracy w ministerstwach, ale nie byłem wtedy gotowy na związanie się z Warszawą i postanowiłem o powrocie na Śląsk – wspominał polityk.

Początki politycznej drogi

W 1995 roku Grzegorz Tobiszowski został wiceprezydentem Rudy Śląskiej, wcześniej pracował w Banku Śląskim jako inspektor w wydziale kredytów. – W 1994 roku zasugerowano mi żebym wziął udział w wyborach samorządowych na radnego miasta. Nie byłem do końca przekonany do tego pomysłu. Jednak wystartowałem i zdobyłem mandat. Mianowano mnie również na delegata do sejmiku. Rok później zostałem wiceprezydentem Rudy Śląskiej. Wtedy rozpoczął się również mój kontakt z górnictwem – wyjaśnił poseł.

W 2005 r. z listy Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Tobiszowski został wybrany na posła V kadencji. Dwa lata później ponownie zasiadł w poselskiej ławie jako reprezentant partii opozycyjnej. Przyznał, że był to trudny moment.

– Trzeba było wtedy utrzymać fason i aktywność. Była to wielka lekcja pokory, determinacji i zaangażowania. Jeżeli chodzi o działalność poselską, to sądzę, ze jednym z moich najważniejszych dokonań jest zaangażowanie się w akcję mającą na celu uratowanie kopalni "Halemba". Mimo tego, że działo się to w czasach rządów koalicji PO-PSL, to dzięki rozsądnym rozmowom uratowaliśmy kopalnię - zaznaczył rozmówca Polskiego Radia 24.

Polska duma z osiągania wielkich celów

Jednym z najważniejszych zadań, stojących przed Polską w Unii Europejskiej, jest zdaniem Grzegorza Tobiszowskiego zdecydowane przedstawianie własnego punktu widzenia na różne sprawy. Dodał, że istotne jest także utrzymanie obecnej dynamiki rozwoju, a także budowa poczucia dumy z tego, że jako Polacy umiemy osiągać wielkie cele. – Bardzo ważnym elementem jest dla nas wolność. Często musieliśmy o nią zabiegać, dlatego tak ją kochamy. Eksponujmy ją na inne części Europy – podkreślił.

Z Grzegorzem Tobiszowskim rozmawiała Małgorzata Raczyńska-Weinsberg.

Polskie Radio 24/db

-------------------------------------

Data emisji: 12.05.2019

Godzina emisji: 15.33

Polecane

Wróć do strony głównej