Prezydent: Marek Magierowski został poniżony. Władze Izraela muszą to wyjaśnić

- Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski został zaatakowany i poniżony; władze Izraela muszą to wyjaśnić; niestety wszystko wskazuje na to, że był to akt antypolski, akt nienawiści przeciwko nam - powiedział w Myślenicach (Malopolska) prezydent Andrzej Duda.

2019-05-15, 18:38

Prezydent: Marek Magierowski został poniżony. Władze Izraela muszą to wyjaśnić
Prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami powiatu myślenickiego. Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski został we wtorek zaatakowany fizycznie i słownie przez mężczyznę przed budynkiem polskiej placówki dyplomatycznej w Tel Awiwie. W związku z atakiem do MSZ na środę została wezwana ambasador Izraela w Polsce Anna Azari.

Andrzej Duda podkreślił podczas spotkania z mieszkańcami Myślenic, że polski naród ma swoją dumę i swoją godność. - I nikt nie będzie nas obrażał, nie pozwolimy na to" - oświadczył. - Dziś polski ambasador, pan Marek Magierowski, którego ja osobiście wysłałem do Izraela po to, by nas tam reprezentował, został zaatakowany i został poniżony. Władze Izraela muszą to wyjaśnić, odpowiednie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w tym kraju, muszą to wyjaśnić - podkreślił prezydent.

Według niego "niestety wszystko wskazuje na to, że był to po prostu akt antypolski, akt nienawiści przeciwko nam, nienawiści absolutnie niesprawiedliwej".

Powiązany Artykuł

Marek Magierowski 1200.jpg
Marek Magierowski zaatakowany w Tel Awiwie. Policja: podejrzany w areszcie domowym

Nie zgodzę się na żaden antypolski akt

- Chcę z całą mocą podkreślić: tak jak zwalczam wszelkie przejawy antysemityzmu, uważając je za coś ohydnego i niegodnego, tak samo nie zgodzę się absolutnie na żaden akt antypolski. Bo Polacy, którzy nigdy nie sprzymierzyli się z Niemcami w czasie II wojny światowej, którzy byli pierwszymi napadniętymi, przez hitlerowskim Niemców i przez Sowietów, którzy krwawili się przez całą II wojnę światową do samego końca, a po niej zostali zostawieni przez sojuszników; Polacy, którzy nigdy w żaden zinstytucjonalizowany sposób nie brali udziału w Holokauście, a których jest dziś najwięcej wśród Sprawiedliwych Wśród narodów Świata, absolutnie nie zasłużyli na takie traktowanie, jest to niegodne i niesprawiedliwe - oświadczył prezydent.

Andrzej Duda zaznaczył, że polskie rodziny, jak rodzina Ulmów, "ginęły po to, by ratować swoich sąsiadów". - Jeśli ktoś mówi: "mało Polaków pomagało Żydom podczas II wojny światowej", to niech się zastanowi, co mówi - dodał.

Jak zauważył Polacy czynili wówczas "znacznie więcej niż wymaga uczciwość i moralność". - Oczekujemy, że władze Izraela wyjaśnią tę sytuację, a przede wszystkim, że rozpocznie się uczciwa polityka, która zatrzyma tego typu antypolskie zachowania. Polacy sobie na to nie zasłużyli - ocenił Andrzej Duda.

msze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej