Kolejne schronisko zalane. Pracownicy proszą o pomoc i zachęcają do przygarnięcia zwierząt

Kolejne schronisko zmaga się z zalaniem i podtopieniami. Chodzi o placówkę w Borku, które jeszcze wczoraj pomagało w ewakuacji psów z "Czekadełka", schroniska oddalonego o około 80 km.

2019-05-23, 16:21

Kolejne schronisko zalane. Pracownicy proszą o pomoc i zachęcają do przygarnięcia zwierząt
Schronisko w Borku. Foto: Facebook

„Wczoraj pojechaliśmy po psy z zalanego schroniska w Wadowicach Dolnych. Nie wiedzieliśmy, że u nas dzisiaj sytuacje będzie tak dramatyczna. W ciągu kilku minut zalało nam część kojców! Przenosimy psiaki do tych wyżej położonych, ale nie wiemy, jak zmieni się sytuacja. Woda rośnie w oczach” – czytamy na profilu schroniska w Borkach.

Przedstawiciele placówk w facebookowym poście proszą o pomoc i zachęcają do – choćby tymczasowego – przygarnięcia zwierząt.

Przypomnijmy, że w środę na Facebooku pojawił się dramatyczny apel pracowników schroniska "Czekadełko" do prywatnych osób o łódź lub motorówkę, którą można przewieźć psy. "Błagam pomóżcie. Przerwało wał, woda zalewa schronisko, nasze psy mogą utonąć" – napisali. "Jesteśmy całkowicie odcięci, część schroniska jest już pod wodą" - alarmowali. Ostatecznie psy udało się uratować.

kad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej