Prezydent spotkał się z premierem. Rekonstrukcja rządu w przyszłym tygodniu

2019-05-30, 15:00

Prezydent spotkał się z premierem. Rekonstrukcja rządu w przyszłym tygodniu
Premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Foto: PAP/Jakub Kamiński

- Rekonstrukcja rządu będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu. Podczas spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Mateuszem Morawieckim rozmawiano o kandydatach na ministrów. Prezydent zgłosił też propozycje - powiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Posłuchaj

Jacek Sasin: rola prezydenta w rekonstrukcji rządu jest kluczowa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zmiany w rządzie są związane z wynikami wyborów do Parlamentu Europejskiego - część członków gabinetu zdobyła mandaty.

Europosłami zostali między innymi wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, minister do spraw pomocy humanitarnej Beata Kempa i rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

- Rekonstrukcja będzie dość szeroka choćby dlatego, że wiele osób objęło mandaty posłów do PE - mówił Błażej Spychalski.

Dopytywany, czy zmiany w rządzie będą dotyczyć wyłącznie ministrów, którzy otrzymali mandat europosła, odparł: "Przyjdzie czas i premier przedstawi listę ostateczną prezydentowi, to wtedy będzie na ten temat oczywiście rozmowa".

Pytany, czy do zmian w rządzie dojdzie - jak wynika z doniesień medialnych - 4 czerwca, rzecznik prezydenta odparł, że do rekonstrukcji dojdzie "na pewno w przyszłym tygodniu". - W przyszłym tygodniu, nie ma jeszcze ustalonej daty - dodał.

Powiązany Artykuł

Jedynka Jarosław Gowin 1200.jpg
Jarosław Gowin: rekonstrukcja rządu będzie szersza, niż planowaliśmy

Decyzja będzie ogłoszona w przyszłym tygodniu

Wicepremier i szef resortu nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin mówił w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki, że decyzja o tym, kto z urzędujących ministrów zostanie wymieniony, zostanie ogłoszona "na początku przyszłego tygodnia". - Patrząc na kalendarz pana prezydenta, spodziewam się, że rekonstrukcja zostanie ogłoszona i przeprowadzona na początku przyszłego tygodnia - zaznaczył Jarosław Gowin.

Jarosław Gowin nie chciał komentować doniesień medialnych dotyczących ewentualnych nowych ministrów. - Nazwisk nie będę ujawniał. Obowiązują pewne zasady, nazwiska powinien ujawnić premier - zaznaczył wicepremier w rozmowie z radiową Jedynką.

To, że zmiany w rządzie są pewne, potwierdził w czwartek w rozmowie z Polskim Radiem 24 Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. - Do zmian w rządzie dojdzie. Znacząca reprezentacja rządu zdobyła w wyniku wyborów do Parlamentu Europejskiego mandat europarlamentarny i będzie musiała pożegnać się z rządem - mówił Jacek Sasin.

Powiązany Artykuł

6118565c-f361-4f45-a082-99c4cf129589.jpg
Jacek Sasin: rząd realizuje politykę, którą Polacy ocenili bardzo dobrze

Rekonstrukcja może być szersza, niż planowano

Jacek Sasin podkreślił, że ewentualna zmiana na fotelu szefa Ministerstwa Finansów nie jest pewna. - Musimy poczekać, co powie premier Mateusz Morawiecki - zaznaczył. - Nie sądzę, że plany obniżenia podatków w znaczący sposób mogą wpływać na to, czy minister Teresa Czerwińska pozostanie w rządzie - zauważył Jacek Sasin. 

Adam Bielan, dotychczasowy wicemarszałek Senatu, wybrany do Parlamentu Europejskiego powiedział, że zmiany w rządzie powinny nastąpić do końca przyszłego tygodnia. Przypomniał, że są one związane z tym, że kilku członków gabinetu Mateusza Morawieckiego zostało europosłami.

Polityk wyjaśnił, że datą końcową, do której należy dokonać zmian w rządzie, jest koniec przyszłego tygodnia. - Ministrowie mają dwa tygodnie na złożenie swoich dotychczasowych funkcji ze względu na przepisy o niełączeniu mandatu europosła z funkcjami w rządzie - powiedział Adam Bielan. Dodał, że o zmianach będzie informował premier.

Powiązany Artykuł

Lipiński 1200.jpg
Kierownictwo PiS dyskutowało o zmianach w rządzie. "Decyzje zapadły"

Możliwe, że ministrami będą kobiety

Dziennikarze pytali Adama Bielana o to, czy w ministrami w rządzie będą kobiety. Jak powiedział, "jest to możliwe". Przypomniał, że z gabinetu odchodzą cztery kobiety. Zwrócił też uwagę, że z list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego wybrano więcej pań niż z Koalicji Europejskiej. Podkreślił, że o miejscu w rządzie będą decydowały kompetencje i fachowość kandydatów.

Konieczność zmiany w rządzie wynika z tego, że w niedzielnych wyborach do PE mandat otrzymało kilku ministrów: wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szefowa MEN Anna Zalewska, minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa, a także rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Kierownictwo PiS rozmawiało o rekonstrukcji rządu

W środę wieczorem w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej w Warszawie odbyło się posiedzenie prezydium komitetu politycznego PiS. W posiedzeniu komitetu poza Morawieckim, Kaczyńskim, Brudzińskim i Lipińskim uczestniczyli wiceprezesi ugrupowania: Beata Szydło, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński i Antoni Macierewicz, wicepremier Piotr Gliński, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski, a także szef klubu PiS wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Mandaty europosłów zdobyło pięcioro urzędujących ministrów, między innymi wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński i minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Do Brukseli ma też pojechać troje wiceministrów, między innymi Patryk Jaki oraz rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Premier mówił w nocy z wtorku na środę dziennikarzom w drodze powrotnej z Brukseli, że są bardzo dobrzy kandydaci na nowych ministrów. Pytany, kiedy nastąpi rekonstrukcja rządu, odpowiedział, że nowi europosłowie obejmą swoje funkcje za kilka tygodni. - Jest oczywiście przepis, że te osoby, które obejmują mandat europarlamentarzystów za kilka tygodni, w ciągu dwóch tygodni muszą zrezygnować z obecnych funkcji, a więc ministerialnych czy poselskich, więc to jest pewna podpowiedź co do tego, kiedy (nastąpi rekonstrukcja rządu) - powiedział Morawiecki.

W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS uzyskało 45,38 proc. głosów, KE - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc. PiS zdobyło 27 mandatów, Koalicja Europejska - 22, a Wiosna - 3.

IAR, PAP, Polskie Radio 24, Jedynka/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej