Sześć osób zginęło w karambolu pod Szczecinem. Zarzuty dla kierowcy tira

 - Wniosek o trzymiesięczny areszt dla kierowcy podejrzanego o sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym na drodze A6 skierował do szczecińskiego sądu prokurator - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. W wypadku zginęło sześć osób, w tym trójka dzieci.

2019-06-10, 16:55

Sześć osób zginęło w karambolu pod Szczecinem. Zarzuty dla kierowcy tira

Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia na drodze A6 katastrofy w ruchu lądowym "poprzez niewłaściwą obserwację przedpola jazdy, niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzających pojazdów oraz niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze" - to zdarzenie zagroziło życiu i zdrowiu co najmniej 22 osób.

Jak informowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska, w następstwie tego doszło do zderzenia samochodu ciężarowego, którym kierował mężczyzna, z poprzedzającymi go samochodami osobowymi i powstania efektu domina. Uczestniczyło w nim siedem samochodów osobowych i samochód ciężarowy. Śmierć na miejscu poniosło sześć osób.

35-letni mężczyzna - podała prok. Biranowska-Sochalska - formalnie nie przyznał się do sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Prokuratura nie informuje o treści składanych przez niego wyjaśnień. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.

W wypadku, do którego doszło w niedzielę na drodze A6 na wysokości Szczecina, między węzłami Kijewo a Dąbie, zginęło sześć osób. W jednym z aut jechało pięć osób w tym troje dzieci - wszystkie poniosły śmierć na miejscu - powiedziała Joanna Biranowska-Sochalska. Dodała, że do potwierdzenia ich tożsamości konieczne będą badania genetyczne.

REKLAMA

paw/TIR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej