Molestowanie i gwałty w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku. Minister Zdrowia zapowiada kontrolę

- Kontrola w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku, gdzie molestowano seksualnie dwie 13-letnie pacjentki, ma sprawdzić dlaczego doszło do takiej tragicznej sytuacji, choć nie powinno - powiedział we wtorek dziennikarzom minister zdrowia Łukasz Szumowski. To jest dramat – stwierdził.

2019-06-25, 15:44

Molestowanie i gwałty w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku. Minister Zdrowia zapowiada kontrolę
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. Foto: PAP/Marcin Obara

W Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku doszło do molestowania seksualnego dwóch 13-letnich pacjentek. Zatrzymano, postawiono zarzuty i aresztowano 37-letniego podopiecznego placówki. Na początku czerwca w tym samym szpitalu 26-letni chory zgwałcił 15-latkę.

Szef MZ był pytany o sytuację w gdańskiej placówce w przerwie obrad konferencji odbywającej się w ramach debaty "Wspólnie dla zdrowia".

Minister Zdrowia: to straszna zbrodnia

- To jest dramat. Sprawa jest badana przez prokuraturę. Z naszej strony, jako Ministerstwa Zdrowia, oczywiście zostały wysłane kontrole. Taka sytuacja jest tragiczna. Gdziekolwiek by się to wydarzyło, to jest straszna zbrodnia, tym bardziej w szpitalu, gdzie wymogi poczucia bezpieczeństwa pacjentów powinny być znacznie wyższe – powiedział dziennikarzom minister.


- Każdy rodzic oddając dziecko do szpitala powinien mieć poczucie, że oddaje dziecko w bezpieczne i dobre miejsce. Jeżeli ktoś dokonał takiej potwornej zbrodni, to powinien ponieść karę i konsekwencje – stwierdził.

- Nasze kontrole mają doprowadzić do sprawdzenia, dlaczego taka sytuacja mogła mieć miejsce, choć nie powinna – dodał.

Sprawcy aresztowani

37-letni pacjent Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku, mieszkaniec Gdyni, został zatrzymany w niedzielę rano. Usłyszał zarzuty doprowadzenia przemocą dwóch dziewczynek "do innej czynności seksualnej". Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

REKLAMA

To kolejne napaści seksualne, jakie - zdaniem policji i prokuratury - miały miejsce w gdańskim szpitalu psychiatrycznym. 6 czerwca ordynator jednego z oddziałów zawiadomił policję, że do pracowników placówki zgłosiła się 15-latka, która poinformowała ich, że w nocy z 5 na 6 czerwca została zgwałcona przez innego pacjenta. Gdy doszło do przestępstwa, 15-latka była pod wpływem podanych jej wieczorem leków nasennych. Dziewczyna trafiła na oddział psychiatryczny dla dorosłych za zgodą jej matki, bo na oddziale dla młodszych pacjentów nie było miejsc.

Sprawca – 26-latek - został zatrzymany, prokuratura zarzuciła mu gwałt oraz "doprowadzenie pokrzywdzonej do poddania się innej czynności seksualnej". Podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu w warunkach szpitalnych.

Prokuratura wyjaśnia nie tylko okoliczności napaści seksualnej, ale ustala też, czy personel medyczny oddziału właściwie dbał o bezpieczeństwo pacjentów.

Także szpital wszczął wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. Niezależną kontrolę w placówce zaplanował też Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, który jest organem założycielskim szpitala. Na polecenie Ministerstwa Zdrowia placówkę ma również skontrolować regionalny oddział NFZ.

kamstar

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze