Jacek Skonieczny przed komisją ds. VAT: wirtualne biura były dużym problemem
- Wirtualne biura były dużym problemem dla kontroli skarbowej w postępowaniu dowodowym - zeznał przed komisją ds. VAT b. dyrektor departamentu kontroli skarbowej MF Jacek Skonieczny. Takie biura były "fabrykami" podmiotów wyłudzających podatki - dodał.
2019-06-26, 17:20
Posłuchaj
- Komisja śledcza ds. VAT przesłuchała Jacka Skoniecznego
- Świadek to b. dyrektor departamentu kontroli skarbowej Ministerstwa Finansów
- - Odwrócony VAT powodował spadek oszustw i obrotów danym towarem - zeznał
- Branża elektroniczna w 2013 roku była drugą, obok paliwowej, najczęściej wykorzystywaną przez przestępców VAT-owskich - wynika z zeznań Jacka Skoniecznego
Były dyrektor departamentu kontroli skarbowej w MF Jacek Skonieczny zeznał komisji ds. VAT, że tzw. wirtualne biura były "dużym problemem" dla kontroli skarbowych.
- (Wirtualne biura - PAP) pozwalały "tanim kosztem" zakładać kilkadziesiąt spółek pod jednym adresem - nawet nie tyle pocztowym, co skrytki pocztowej. (...) Tam była 100 proc. skuteczność jeżeli chodzi o trafność analizy pod kątem tego, że są to podmioty zaangażowane w wyłudzania podatku VAT.
Największy problem był z punktu widzenia prowadzenia postępowania dowodowego, bo tak naprawdę okazywało się, że my oprócz tego wirtualnego biura nie mamy żadnego punktu zaczepienia: nie ma ludzi, nie ma dokumentów, nie ma tak na dobrą sprawę niczego" - zeznał świadek.-
REKLAMA
Skonieczny stwierdził, że tzw. wirtualne biura "to nie jest problem wyłącznie Polski", bo one "występują w innych krajach UE".
- Generalnie (...) można było powiedzieć, że warto było zacząć analizę ryzyka danego podmiotu, od adresu pod którym jest on umieszczony. (...) Były takie wirtualne biura, które były +fabrykami+ podmiotów, które się zajmowały wyłudzeniami podatkowymi - dodał.
"Odwrócony VAT powodował spadek oszustw"
- Wprowadzenie odwrotnego obciążenia (VAT) na dany asortyment towarowy, powodowało na ogół bardzo drastyczny spadek, nawet nie tylko wykrywanych przez nas nieprawidłowości, ale wręcz obrotów danym towarem - powiedział b. dyrektor departamentu kontroli skarbowej Ministerstwa Finansów Jacek Skonieczny.
Był on pytany przez wiceprzewodniczącego komisji śledczej ds. VAT Kazimierza Smolińskiego (PiS) o doświadczenia kontroli skarbowej związane z wprowadzaniem odwróconego VAT-u.
REKLAMA
- Było tak, że nieprawidłowości pojawiały się w innych branżach towarowych. (...) Wydawało się i tak wskazywały nasze analizy, że branża, w której odwrotne obciążenie zostało wprowadzone przestaje być (...) przynajmniej - w tak dużym stopniu - zainfekowaną oszustwami w zakresie wyłudzeń podatku VAT - dodał Jacek Skonieczny.
Pytania o kontrole
Kazimierz Smoliński pytał także o liczbę kontroli skarbowych przeprowadzanych rocznie w latach 2008 - 2015. - W okresie, którym komisja się zajmuje, mniej więcej od 11 tys. do 9,5 tys. (...) od początku do końca tego okresu. Z tego 65 - 70 proc. to były kontrole podatkowe - kontrole zobowiązań podatkowych. (...) - powiedział b. dyrektor departamentu kontroli skarbowej MF.
>>> [DEBATA DNIA W PR24] Donald Tusk przed komisją VAT. "Uwiarygodnienie narracji PiS"
- Podatek VAT na początku okresu, którym zajmuje się komisja to było 45 proc. z kontroli podatkowych, pod koniec 90 proc. - dodał świadek.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Luka w VAT a wzrost gospodarczy. Ekspert: ostatnie reformy uszczelniły system
"Dowody na zorganizowaną przestępczość VAT-owską pojawiły się w 2012-2013 r."
Jak mówił Jacek Skonieczny, gdyby podzielić okres, który bada komisja (grudzień 2007 - listopad 2015) na dwuletnie interwały, to lata 2012-2013 to okres, w którym "zdecydowanie statystyki wskazywały na coraz większy problem" z przestępczością VAT-owską.
Zaznaczył, że w tym czasie kontrola skarbowa, również dzięki wiedzy służb specjalnych i prokuratury - miała już "dosyć dobre" rozeznanie, o jaki rodzaj działalności chodzi.
- Mieliśmy do czynienia z podatnikami, ale z podatnikami prowadzącymi działalność nakierowaną na wyłudzanie - wyjaśnił. Jak dodał, wyciągane wtedy wnioski jasno wskazywały, że bez ścisłej współpracy, zwłaszcza z prokuraturą, kontrola skarbowa "nie jest w stanie skutecznie przeciwdziałać procederowi".
- Dopiero w postępowaniu karnym można było ludzi, którzy stali za procederem, w istotny sposób pociągnąć do odpowiedzialności - stwierdził Skonieczny. Jak dodał, skuteczność egzekwowania środków na podstawie decyzji administracyjnych była niska, na poziomie kilku procent.
REKLAMA
Kolejny świadek komisji VAT
Jacek Skonieczny został wezwany "w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania prawidłowości i legalności działań oraz występowania zaniedbań i zaniechań organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego w okresie od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r."
Do tej pory komisja śledczą ds. VAT przesłuchała kilkudziesięciu świadków. Jako pierwszy, we wrześniu ub. roku, zeznawał były wiceminister finansów w latach 1992-96 Witold Modzelewski.
Komisja śledcza ds. VAT została powołana na początku lipca 2018 roku. Ma zbadać i ocenić prawidłowość działań rządów PO-PSL związanych z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy oraz ewentualne zaniedbania w tym zakresie.
msze
REKLAMA
REKLAMA