Działalność mafii lekowej - jedna z przyczyn braku medykamentów

- Sprawa wywozu leków z Polski rozwinęła się bardzo dynamicznie od roku 2012, kiedy weszła w życie ustawa refundacyjna i polskie leki stały się bardzo konkurencyjne cenowo w stosunku do tego, co jest w krajach zachodnich Unii – powiedział w Polskim Radiu 24 Jerzy Kozłowski (Kukiz’15) z sejmowej komisji zdrowia. Gościem audycji był także Tomasz Latos (PiS), przewodniczący komisji.

2019-07-18, 21:35

Działalność mafii lekowej - jedna z przyczyn braku medykamentów
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Posłuchaj

18.07.19 Problem mafii lekowej. Czy polskie leki były zbyt tanie?
+
Dodaj do playlisty

Temat braku leków w polskich aptekach jest ciągle obecny w polskich mediach. Z kolei minister zdrowia Łukasz Szumowski uspokaja i podkreśla, że sytuacja jest stabilna: powołuje się między innymi na informacje z hurtowni, które przekonują, że leków nie brakuje.

- Sytuacja rzeczywiście jest, przynajmniej częściowo, opanowana. Natomiast pamiętajmy, że problem i kryzys z lekami dotyczy właściwie całej Europy. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest to, że mieszczące się w Azji fabryki produkujące substancje aktywne, zaprzestały produkcji półproduktów, które koncerny farmaceutyczne wykorzystują do produkcji leków. To spowodowało perturbacje w całej Europie – powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Latos.

Poseł PiS zaznaczył, iż perturbacje są bardziej odczuwalne w krajach, w których leki nie są produkowane. - Bo w pierwszej kolejności te koncerny zadbały o własny rynek. Ale oczywiście w dalszym ciągu nakłada się na to również wywożenie leków z Polski. To proceder, który występuje od wielu lat. Rząd stara się go opanować. Wprowadził bardzo poważne sankcje karne w tym zakresie – dodał gość PR24.

Prowadzący audycję Piotr Nisztor przypomniał o problemie tak zwanej mafii lekowej. – O tym mówiło się dwa lata temu. Mafia miała doprowadzić do tego, że brakowało leków ratujących życie. Teraz ta kwestia powraca – podkreślił dziennikarz.

REKLAMA

Jerzy Kozłowski przypomniał, iż "problem z mafią lekową jest problemem długoletnim". - Wszystko zaczęło się od nieszczęsnej ustawy z roku 2001 – Prawo farmaceutyczne, w której jakaś niewidzialna ręka wykreśliła cztery wyrazy: "albo wbrew jego przepisom". Kiedy już ustawa weszła w życie i z chwilą pojawienia się Polski w Unii Europejskiej, nie było możliwości, aby karać kogokolwiek, kto prowadzi działalność niezgodnie z zezwoleniem – powiedział polityk.

Jak zaznaczył, "sprawa rozwinęła się bardzo dynamicznie od roku 2012". - Kiedy weszła w życie ustawa refundacyjna i polskie leki stały się bardzo konkurencyjne cenowo w stosunku do tego, co jest w krajach zachodnich Unii. Mafia zaczęła się interesować nielegalnym wywozem leków, ponieważ okazało się to być lepszym biznesem niż narkotyki. Od tego się zaczęło całe zło. Polska jako państwo nie potrafi sobie poradzić z mafią lekową – podkreślił Jerzy Kozłowski.

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Piotr Nisztor.

REKLAMA

Polskie Radio 24/bartos

---------------------

Data emisji: 18.07.2019

Godzina emisji: 20.06

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej