Waldemar Buda: nie przesądzam, że Mariusz Kamiński będzie kandydatem na szefa MSWiA
– Moja wiedza prawnicza wskazuje, że można łączyć funkcje koordynatora ds. służb specjalnych oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji. – powiedział Waldemar Buda z Prawa i Sprawiedliwości. Czy Mariusz Kamiński zostanie nowym szefem MSWIA?
2019-08-09, 15:10
Posłuchaj
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, w wyniku sytuacji związanej ze sprawą jego przelotów rządowymi samolotami, podał się do dymisji. Kandydatką Prawa i Sprawiedliwości na jego miejsce została dotychczasowa szefowa MSWiA Elżbieta Witek, którą prezydent Andrzej Duda odwołał ze składu Rady Ministrów. Zastąpić ją może obecny koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński.
Powiązany Artykuł
Piotr Müller: rząd kończy prace nad ustawą o lotach wysokich urzędników
– Mariusz Kamiński byłby dobrym kandydatem, a także następcą pani Witek. Moja wiedza prawnicza wskazuje, że można łączyć funkcje koordynatora ds. służb specjalnych oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji. Kwestią najbliższej przyszłości jest, w jaki sposób zostanie to rozstrzygnięte – stwierdził Waldemar Buda.
Wyciąganie wniosków z popełnionych błędów najważniejsze dla Polaków
Wiceminister inwestycji i rozwoju nie sądzi, by zamieszanie, jakie powstało w związku z Markiem Kuchcińskim wpłynęło na wynik wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, że Polacy nie oczekują nieomylności i bezbłędności w działaniach polityków. Ważne jest to, jak wychodzi się z błędów i jakie wyciąga się z nich wnioski.
– Jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas popełnia błędy. Naszą dewizą było to, by wyciągać konsekwencje wobec zaistniałych problemów i podejmować działania tak, by wyeliminować niepożądane sytuacje na przyszłość. (…) Jeżeli Polacy nie życzą sobie pewnych zachowań, to my reagujemy. Celem naszej polityki jest to, by odpowiadać na oczekiwania obywateli – stwierdził polityk.
REKLAMA
Nowe przepisy restrykcyjne
Powiązany Artykuł
Marek Kuchciński rezygnuje. Dwugłos polityków
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że rząd opracuje nowe przepisy, które będą jeszcze ściślej regulowały kwestie przelotów rządowymi samolotami. Waldemar Buda zaznaczył, że będą one restrykcyjne dla osób, które nie wykonują służbowo swoich zadań.
– Parlamentarzysta ma i będzie miał możliwość wykonania lotu rejsowego, ale nie w ramach procedury podwyższonego ryzyka i reguł bezpieczeństwa HEAD. (…) Dziadowskiego państwa na pewno wprowadzać nie możemy. Zabraniać marszałkowi Sejmu wykorzystywać samolot w sytuacji rozlicznych obowiązków w kraju i za granicą byłoby absurdem. Doprowadzilibyśmy do jakiegoś paradoksu – podkreślił.
Z Waldemarem Budą rozmawiał Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
-----------------------------------
Data emisji: 9.08.2019
Godzina emisji: 14:35
REKLAMA